Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3

dziś 3 dzień odchudzania. schudłam 1kg. dobrze, ale dziś jestem załamana swoim apetytem :( jadłabym cały czas, nie patrząc co i ile. czuję, że zaraz tel kilogram wróci... może moim błędem jest to, że nie ustaliłam sobie konkretnie celu mojego odchudzania. najbardziej działa na mnie ,,nóż na gardle" a teraz tego noża nie mam. nie mam studniówki, wesela, faceta dla którego mogłabym się starać. a tak dla samej siebie, to chyba jeszcze nie dojrzałam. czy można dla samej siebie jakoś się zmotywować? ja chyba nie potrafię........