Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Święta...

szkoda gadać, dla mnie praktycznie nie istnieją, odkąd zmarł tata. W tym roku jakoś bardzo odczułam Jego brak. Chrzciliśmy Maćka i może dlatego...

Wagowo porażka.... Ale postanowiłam wziąć się znowu za Dukana. Koleżanka w pracy schudła 18kg w 2,5 miesiąca. Aż tak szybko to nie chcę. 5 miesięcznie to i tak by było wiele. Co mi z basenu, jak nie trzymałam diety.
Może wytyczenie takich dukanowskich reguł na coś się zda. Dziś pierwszy dzień.
  • sabedoria09

    sabedoria09

    26 kwietnia 2011, 15:58

    no to fajno, dukan jak dla mnie rewelka! od 5 marca jestem na dukanie i jestem 9kg lżejsza ;) polecam i pozdrawiam