Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny kilogram w dół.

Tym razem nie półtora,ale kilogram. I tak dobrze.:)
Porównałam sobie wymiary i wagę sprzed miesiąca i jest tak:
waga - 4,4 kg
szyja - 1,5 cm
biceps - 2,5 cm
piersi - 5 cm (jak zwykle, tu spada najszybciej)
talia - 8 cm (też sporo)
biodra - 2 cm
udo - 2 cm
łydka- bez zmian (normalka)

Generalnie jest ok.

Bardzo energicznie staram się zmienić pracę. Byłam w tym tygodniu na dwóch rozmowach: na kasjerkę do castoramy i fakturzystkę w hurtowni.
Z tego drugiego chyba nic nie będzie, bo miał być telefon do piątku jeśli tak.A nie było,szkoda, bo miałabym blisko, fajne godziny pracy i stawka normalna.
A na kasjerkę, to czekam jeszcze na telefon. Jeśli mnie zaakceptowała pani kierownik, to jutro miałabym rozmowę z dyrektorem. Zobaczymy.

Jakoś chodzę na te rozmowy, są sympatyczne i wydaje mi się,że robię pozytywne wrażenie, a nic z nich nie wynika. Widać, są lepsi ode mnie...
Szkoda z tą fakturzystką....Naprawdę. Napaliłam się na tą pracę. Może dlatego nic nie wyszło.

Zastanawiam się kiedy zapisać się na fitness.Dzisiaj idę na noc do pracy i tak cały tydzień. Nie wiem,czy po nockach dam radę ćwiczyć. Jutro na pewno bym mogła, ewentualnie w piątek i weekend.
Może się zapisać jednak od tego tygodnia.

Maciuś dostał nareszcie nowy fotelik

Dokładnie taki.Tylko bez maskotki. Jeździ sobie teraz cwaniak pełną gębusią. Ma wysoko i siedzi przodem.Wszystkich i wszystko widzi. A jak mu się uśnie, odchylamy fotelik do tyłu i nie opada mu główka.:)
Na urodzinki ma dostać od dziadzia wózek spacerówkę parasolkę. Spodobał nam się taki Espiro Jet. I chyba taki dostanie. Trochę dziadkowi dołożymy najwyżej.:)
Fajnie tak zarabiać pieniążki i móc małemu coś kupić.:)

Ja się muszę zaopatrzyć w nowe dżinsy,bo te które kupiłam po ciąży wiszą mi z każdej strony i opadają bez rozpinania.
Jedyne co, to przeraża mnie skóra na brzuchu. Na dole zaczyna mi tak wisieć.
Myślicie,że da się coś z tym zrobić? Ćwiczenia pomogą?

Zmykam, bo mąż wraca z meczu i zaraz idzie do pracy.

Udanej niedzieli.

  • ccaroline

    ccaroline

    13 lipca 2009, 16:44

    Gratuluję spadku wagi :) My już jakiś czas temu zmieniliśmy fotelik :) Pozdrówka.

  • agusia3r

    agusia3r

    12 lipca 2009, 11:53

    Sama bym w takim pojeździła :D A zmiana wagi rewelacja! Widzę, że zaczęło cię ubywać, a wiem, że jak się uprzesz to potrafisz. Jeszcze nam tu wszystkim pokażesz :) Ja trzymam kciuki za kolejny taki miesiąc ;)