Idzie mi opornie,ale chyba jem trochę mniej. Brakuje mi ruchu. A kasy na zajęcia nie ma.
Dobija mnie brak pracy.
Na szkołę nie ma, lodówka padła, samochód znowu ma awarię...I skąd na to kasę??
Niektórzy ludzie całe życie nie mają tylu pracodawców, co ja przez te 7 lat....
ekspresja
13 listopada 2009, 01:46Jak zobaczyłam swoją wypłatę to się załamałam... Nawet na opłaty z tego nie będzie... A nie mam co szukać innej pracy, bo nikt mnie nie zatrudni jak w jednym tygodniu mogę być w te dni, a w następnym w inne... Zaczyna mnie to wszystko przerażać...:( Ale damy sobie Madziu radę... Jakoś...
Nelpomena
12 listopada 2009, 11:53Zazwyczaj tak jest że jak się jedna rzecz zepsuje to potem jakaś kolejka innych zaraz się zdarza.. Ale nie łam się.. Prawda ciężko jest.. Spróbuj znaleźć plusy i pouśmiechać się.. Jutro znów będzie dzień :)