Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Co sie dzieje?


Nie mogę sie skupić na odchudzaniu. Normalnie nic mi nie idzie. Pierwsza próba poszła super, waga spadała z tygodnia na tydzień, dodawało mi to skrzydeł. Teraz jakby mnie zaczarowało. Nie mogę wytrzymać bez podjadania, nie mogę się zabrać za ćwiczenia. Totalna niemoc. Diabli mnie biorą, bo nie daję sobie z tym rady.

Jak pomyślę, że mam wejśc na wagę to mną rzuca, bo wiem że wynik będzie fatalny i wskazówka znowu pokaże więcej. Jakiś kanał wielki.

  • johana78

    johana78

    3 listopada 2010, 12:45

    bo wróg ten sam :) Razem pokonamy wszystkie przeszkody. Całuski od generała Asi

  • zin21

    zin21

    3 listopada 2010, 11:44

    U mnie to samo, niby zaczęłam dopiero dzisiaj dietkę, a juz myslę o rogalikach drożdżowych. Taki nasz los - trzymaj sie.

  • osia07

    osia07

    3 listopada 2010, 11:09

    Hehe u mnie wrecz przeciwne.. Czy sie objadam czy dietkuje zawsze mnie ciagnie do wagi ;p

  • elkati

    elkati

    3 listopada 2010, 11:04

    z kanału jest wyjście??? no i że też diabli biorą nas a nie mogli by tak dla odmiany wziąć paru kilogramów ;))) cmoki