Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
UFF..


Odetchnęłam, bo wreszcie pomyłam wszystkie okna u siebie i rodziców. Oni mieszkają w starym budownictwie, okna maja ogromne i podwójne. Tak sobie myslałam, że to świetne ćwiczenia na ramiona, więc szło lepiej ;)

Kupiłam sobie serum antycellulitowe z evelin (pomarańczowe opakowanie). Natarłam się wieczorem po myciu i prawie zamarzłam. Daje uczucie takiego chłodu, że aż. Mam nadzieje, że działa a nie tylko chłodzi. Może używałyscie tego, napiszcie czy są efekty.

Dietka w ryzach, wróciłam do SD. Przepisy mam z zeszłego roku a że waga prawie identyczna to myslę, że zadziała. Obym tylko wytrwała.

Pozdrawiam:))

  • barylkabb

    barylkabb

    3 maja 2011, 22:54

    Narazie nie wykupie bo wiem ze bym nie potrafiła utrzymac planowania i przygotowywania posiłkow a jakbym nie była w stanie tego utrzymac to pewnie zaraz by mnie doł dopadał ze nic nie potrafie doprowadzic do konca. Jeżeli sie zdecyduje na diete vitalii to dopiero latem w tym roku możliwe ze bede miała az 2 miesiace wolne od pracy wiec wtedy na spokojnie bede mogła robic zakupy i gotowac:. SD? Co to takiego i SaDysta?:)

  • johana78

    johana78

    21 kwietnia 2011, 09:08

    zaczęłam w zimię kiedyś i zamarzałam po kołdrą przy kominku :). Więc przerwałam. Ale moja szwagierka używa i bardzo chwali.

  • AGAO30

    AGAO30

    20 kwietnia 2011, 10:59

    wytrwasz, najwazniejsze, że masz pozytywne nastawienie do odchudzania a to juz sukces