. Po pracy wróciłam do domku a w skrzynce awizo, więc popędziłam na pocztę a tam moja skakanka
W związku z tym mogę śmiało powiedzieć że aktywność fizyczna dzisiaj również super Skoków na skakance było dzisiaj aż a może tylko 250. Chyba nie najgorszy wynik jak na pierwszy raz 
Jutro ważenie, trzymajcie kciuki żebym nie było za dużo w "+".
Menu na dzisiaj:
Śniadanie:
2 kromki chlebka razowego, twarożek z szynką i szczypiorkiem i pomidorki truskawkowe
II śniadanie:
Jogurt naturalny + jabłuszko
Obiad:
Risotto z kurczakiem
Podwieczorek:
Brak
Kolacja:
2 kromki chlebka razowego z serkiem topionym i pomidorkami truskawkowymi
Od jutra zaczynam maraton po sklepach, trzeba w końcu jakieś prezenty kupić. A tymczasem lecę poczytać co u Was
.Margolcia.
14 grudnia 2011, 21:22*Gdyby nie to nasze postanowienie, dawno bym już siedziała z paczką czekolady ;-) hihi masz rację w 100% dlatego skonczyło się dziś tylko albo aż na dwóch piwkach :D i jabłuszku :) Buziolek!
malgorzatalub48
14 grudnia 2011, 17:25Dzięki Małgosiu za poparcie psychiczne. A co z twoja wagą?
lena165
13 grudnia 2011, 22:09skakanka jest zajefajna i wynik dobry jak na pierwszy raz ;)
duszka189
13 grudnia 2011, 22:03świetnie ci idzie dzień zaliczony wzorowo!!!!!:)))
.Margolcia.
13 grudnia 2011, 21:46Jutro waga nie będzie na plusie tylko na minusie, za co mocniutko trzymam kciuczki! Chyba i ja sie kiedys na ta skakankę skuszę ale jakoś bym się bała, że podłoga nie wytrzyma i złożę niezapowiedzianą wizyte sąsiadom piętro niżej hihi. <span style="width: xxpx; display: block;"> </span> Cieszę się że tak pieknie trzymasz dietkę! Tak trzymać :D
malgorzatalub48
13 grudnia 2011, 21:45kurcze ja na skakance powybijałabym sobie zęby c----mi! hihihi! brakuje mi ruchu, ale po świętach nadrobię. Odnośnie twojego komentarza u mnie to widocznie Małgośki już tak chyba mają, że mobilizują się dopiero jak "czerwone światło"..."Nic to..." jak mawiał Pan Wołodyjowski! Jutro porządki pójdą jak burza. Znam siebie i wiem, że będzie tak jak przewidujesz. Dzięki za zrozumienie.
ewela22.ewelina
13 grudnia 2011, 21:35no to super:D ja tez mam skakanke twister stepera cały zestaw ale checi brak he he:D ale po niedzieli biore sie intensywnie za cw:-) teraz najwazniejsza obrona i zeby zdac jak najlepiej:-) buziaki:*
kamilka08110811
13 grudnia 2011, 21:33nie, nie głoduje XD jakoś dziś nie miałam ochoty na jedzenia , a na kolacje wmusiłam kaszkę waniliową 247 kcal i jogurt pitny :) Gratuluję zapału do ćwiczeń , mi się często nie chce :P
monica31
13 grudnia 2011, 21:31No to teraz bedziemy razem skakac ;)))
Joannnnaa
13 grudnia 2011, 21:28piękny wynik jak na pierwszy raz :)