Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
poranny pomiar :)

świetnie gratulacje ;)

uuu Rosja to właśnie zawsze mi się z takim zimnem kojarzy. Ja też bym nie wyłączała silnika bo inaczej bym zamarzła hehe Pozdrawiam

:D ciesze sie razem z Tobą i to bardzo, ja nie odwazyłąm sie wejsc na wagę po ostatnim wzroście, zatem ważenie dopiero zaplanowałam na piątek :) Brawo Małgorzaatko!!!!!!!!!! i życze obys zawsze była tak silna i dzielna :)))))))))))

no extra takie wiadomości bardzo motywują ,miłego dnia

A nie no ja bardzo chwalę sobie stepper, szczególnie teraz gdy takie mrozisko i nie chodzimy z małym na długie spacerki.

Idziesz jak burza!!! Gratuluję :-)) Trzymaj tak dalej :-) Pozdrawiam

Super !!!

no no gratulejszyn:):)

gratuluję:)

Tak,masz racje!!Swieto jest kazdego dnia i wcale nie jest dziecinne okazywanie sobie uczuc w ten sposob!To cudowne.Najmniejsze gesty maja najwieksza moc:):):)

super...gratuluje :) milutkiego dnia trzymaj sie dalej dasz rade:)

Gosienko bardzo sie ciesze!!U mnie tez wspaniale tym wieksza radosc z dzisiejszego dnia:P Caluje cieplo,udanej soboty:)

zajefajnie, a jak się odchudzasz? Super gratuluję. A wiesz, że ostatnio mnie pobolewają plecki, tylko myślałam że to hmm..., może nerki, korzonki, czy bóg wie co, ale może faktycznie stepper. Ale generalnie w trakcie jest bardzo oki, tylko monotonnie trochę ;P Pozdrawiam

.

hehe, rowniez dzis odnotowalam taki sam spadek na wadze:)

super...gratuluje