Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Małymi krokami do przodu


Przypuszczałam, że tak będzie. Pierwszy tydzień diety i waga spadała mi w błyskawicznym tempie. Teraz nadal spada, ale już powoli. W ciągu tygodnia, gdy się ważę mam małe wahania góra dół. A gdy przychodzi ten konkretny dzień ważenia na szczęście waga, jest niższa.Wiem, że przede mną mnóstwo pracy, ale jestem na to gotowa. Mam do siebie żal, że doszłam do takiego momentu w życiu, gdy tyle ważę, ale czasu nie cofnę. Choć wiem, że to nie jest do końca moja wina. Niestety problemy ze zdrowiem doprowadziły mnie do tego punktu. Ostatnie dwa dni spędziłam bardzo intensywnie. Spacery po 6 km na dzień. Może wyda się to, co niektórym osobom bardzo mało. Dla mnie to był nie lada wyczyn ze względu na to, że te spacery były z moim małym słoneczkiem.

  • fit_gocha

    fit_gocha

    20 czerwca 2022, 10:57

    Trzymam kciuki! Będzie dobrze, damy radę!

  • MalyWrobelek

    MalyWrobelek

    19 czerwca 2022, 19:43

    Dlatego powinno ważyć się raz w tygodniu 😉 Ja wiem, że kusi codzienne ważenie, ale należy pamiętać, że ciężar ciała może być różny w zależności od pory dnia, pogody za oknem (teraz są upały więc puchniemy) i od dnia cyklu menstruacyjnego 😉 Trzymam za Ciebie kciuki i będę wpadać, by zobaczyć jak sobie radzisz 😘

    • Malgosia0308

      Malgosia0308

      21 czerwca 2022, 15:23

      Masz rację. Muszę przestać ważyć się codziennie bo momentami to mnie tylko dobija :)