Wróciłam po ponad rocznej przerwie i zaczynam od nowa. Jest jednak zmiana - regularnie ćwiczę na siłowni, niestety efektów nie widać... Nie jest jednak, aż tak źle ponieważ czuję się dużo lepiej. Nie męczę się przy wchodzeniu po schodach i swobodnie mogę podejmować wysiłek fizyczny. Niestety waga i centymetry nie spadają. Do ćwiczeń muszę dołączyć dietę. Ostatnio pomagała Vitalia i liczę, że tym razem również się uda :) i to nie 3kg ale znacznie więcej.
- Pamiętnik
- O mnie
- Galeria zdjęć (0)
- Znajomi (13)
- Wyzwania (4)
- Listy na forum
Znajomi (13)
Sylwetka
Poprzednia
Obecna
Cel
O mnie
Mam na imię Małgosia i mam 31 lat. 10 lat temu ważyłam 49kg teraz o 36kg więcej. Na studiach byłam szykanowana za brak modnych ciuchów, zaczęłam się zamykać w sobie. Porzuciłam studia, przytyłam 27kg i zaczęłam się spotykać ze znajomymi i wychodzić na imprezy ze swoim mężem. Kilka lat temu przeprowadziliśmy się do Warszawy i od 3 lat staramy się o dziecko. Oboje jesteśmy zdrowi, ale ciąży nie ma, ponadto zmieniłam pracę i zaczęłam się stresować - zajadałam stres słodyczami. Przytyłam kolejne 9kg. Bardzo chcę wrócić do wyglądu sprzed 10 lat i zajść w ciąże. Brakuje mi tylko wsparcia - mąż chce żebym schudła, ale nie ułatwia mi tego, często zamawia gotowe jedzenie, odciąga mnie od siłowni. Jestem zmotywowana do podjęcia walki o siebie.
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 543 |
| Komentarzy: | 3 |
| Założony: | 6 marca 2016 |
| Ostatni wpis: | 5 czerwca 2017 |
Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Malgosia_J
kobieta, 39 lat, warszawa
153 cm, 86.00 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Historia wagi