Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
za wolno,za mało, buuuu...


Wskazania wagi = 87,9 kg

 

zjedzone wczoraj:

5.20 - płatki błonnikowe z mlekiem + herbata

8.00 - pianka jogurtowa cytrynowa

10.30 - 3 kwadraty chlebowa smarowane twarogiem obłozona ogórkiem konserwowym

12.00 - pół granata

13.40 - warzywa z rosołu + szyjka kurza

16.00 - jabłko duże

18.15 - zupa pieczarkowa (tylko pieczarki i ryż i odrobina rosołu)

WODA

 

Dnia Maturzysty nie było wczoraj, bo będzie jutro.

Więc mój młodszy syn jutro wystąpi  jako  "mexicoman"

 a ja od dzisiaj mam 3 dni szkolenia bhp, które mogę robić w domu na stronce www.

Więc spałam do 9.30!!!!, teraz zjadłam sniadanie i juz jeden test zaliczyłam :))

Do zaliczenia mam 9 sztuk, przez 3 dni.

Wypada logować się w każdym dniu...

więc dzisiaj zrobie ile się da, a potem po jednej sztuce i laba

 

Moja waga mi sie nie podoba!!

Ale narazie bez nerw....

 

ćwiczę i trzymam dietę na 100 %

a waga tak sobie reaguje....

spada, ale bardzo wolno....

wiem, wiem, JEST DOBRZE :))

Buziolki.....

 

  • pollla

    pollla

    17 stycznia 2013, 11:54

    Małgośka gdzie jesteś?Od rana pranie wstawiłaś czy co?

  • sierpien2013

    sierpien2013

    17 stycznia 2013, 11:28

    WAŻNE, ŻE WAGA SPADA! należy się cieszyć każdym spadkiem i uzbroić w cierpliwość :)

  • applegal76

    applegal76

    17 stycznia 2013, 01:51

    lepiej, ze wolno spada, niz jakby miala wolno rosnac ;)

  • dzidzia1984

    dzidzia1984

    16 stycznia 2013, 21:57

    Lepiej że spada wolno, nie będzie jojo ;) Oby tylko w górę nie szła!

  • malicka5

    malicka5

    16 stycznia 2013, 15:05

    Pewnie, że jest dobrze. Nie szalej.

  • ulka28l

    ulka28l

    16 stycznia 2013, 13:56

    Miłego dnia Ci życzę :)

  • Gabonek

    Gabonek

    16 stycznia 2013, 13:33

    Jest dobrze, miłego dnia, pozdrawiam !

  • magpie101

    magpie101

    16 stycznia 2013, 13:25

    Mi tez takie szkolenie by sie przydalo :)

  • wandalistka

    wandalistka

    16 stycznia 2013, 12:31

    moja dzisiaj tez mi sie nie podoba:/ ale może jutro juz będzie lepiej:)) musimy wierzyć.....fajne masz takie szkolenie:)) dzisiaj ciężko mi sie wstawało, też bym sobie pospała chetnie tak jak Ty:)))

  • LeiaOrgana7

    LeiaOrgana7

    16 stycznia 2013, 12:02

    Wcale nie za mało, wcale nie za wolno :) Często się ważysz i pewnie stąd rozczarowanie ;) Jak spada, to już dużo :)

  • agnes315

    agnes315

    16 stycznia 2013, 11:55

    ale Ci fajnie, 3 dni laby w domku :) Buziaki

  • pollla

    pollla

    16 stycznia 2013, 11:48

    jem 1100 kcal i ćwiczę 5 godzin:))))

  • archibald

    archibald

    16 stycznia 2013, 10:56

    śnieg lubię tylko na dzień, max 2, więc taki śnieżny piątek raz na 2 lata mi odpowiada :) za więcej dziękuję :)

  • domanika

    domanika

    16 stycznia 2013, 10:46

    ja jestem na podobnym etapie, coś tam spada, ale nieznacznie i jakoś nie motywuje to spuer do dalszych katuszy, ale trzeba wierzyć i nie tracić wiary, że za pare dni znowu bedzie lepiej i organizm przestawi sie na chduniecie:) P.S. jejku jak Ci zazdroszcze takiego 3 dniowego BHP w domu:)

  • archibald

    archibald

    16 stycznia 2013, 10:46

    jest dobrze, zawzięły się te wagi coś... przetrzymać je trzeba!

  • Karampuk

    Karampuk

    16 stycznia 2013, 10:44

    wazne ze spada....

  • mundziu

    mundziu

    16 stycznia 2013, 10:44

    chciałabym pracować w domu :)

  • Ebek79

    Ebek79

    16 stycznia 2013, 10:34

    Najważniejsze, że spada:)