Moja waga w końcu ruszyła i pokazuje 58 kg :) Super:):):) Centymetry leciały, ale na spadek tego kilograma czekałam miesiąc ufff:P trochę mięśni przybyło i to pewnie dlatego:) Hmmm im mniej się waży tym ciężej zrzucić kolejne kilogramy mimo morderczych ćwiczeń, ale na spokojnie nie poddaję się:) Zostałam nagrodzona i będę się nadal starała i czekała na kolejny kilogramik w dół:)Pozdrawiam Was Kochane:) Buziaki miłej i spokojnej niedzieli Wam życzę:), bo słoneczna to już jest:)
Zgubione centymetry (przez ostatni miesiąc 18.07-18.08):
w talii -2 cm, aktulanie 67 cm:)
na wysokości pępka -3 cm, aktualnie 78 cm:)
w biodrach - 2 cm, aktualnie 90 cm:)
udo - 0,5 cm, aktualnie 56,5 cm:)
łydka bez zmian, aktualnie 39 cm:( (duże mam te łydki i nie mogę z nich schudnąć:)
Myślę, że mimo to nie jest źle:) Jak myślicie:) Największą to mam pupę i uda i wiadomo moje łydki hehe:) brzusio fajnie wygląda:)
jolka0317
19 sierpnia 2012, 18:54Gratulacje - walcz dalej i nie poddaj się :)
malinkaa1988
19 sierpnia 2012, 18:04Dziękuję za porady i wszystkie komentarze:)
jolka872
19 sierpnia 2012, 11:21gratulacje;)
turystkaa
19 sierpnia 2012, 11:11gratulacje nieźle ci idzie, aby tak dalej :)
Karolinaaa1984
19 sierpnia 2012, 11:08jak się ćwiczy to czasami waga może nawet wzrosnąć, bo mięśnie są dużo cięższe niż tłuszczyk, więc wagą tak się nie przejmuj, najważniejsze, że cm spadają :) gratulacje
grubaskaMartaska
19 sierpnia 2012, 10:14ja też polecam skakanke, jest zaczypista ;)
lemoone
19 sierpnia 2012, 10:11z takimi wymiarami to brzusio musi zajebiście wyglądać, a nie fajnie ;) a na łydki polecam skakankę, mi wymodelowała łydki ;)