Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
7 dzień. ;D po imprezowo..+ co sądzicie o
baraninie można sobie na nią od czasu do czasu
pozwolic.? :D


witam. :*
tak jak w tytule byłam wczoraj na imprezce- dyskotece.. i było po prostu super.. najpierw nie byłam przekonana ale w końcu dałam się namówić i nie żałuje.. wytańczyłam się na maksa 2.5  godziny bez przerwy.. hohoho ile kalorii spaliłam.. :) pożyteczne z bardzo przyjemnym.. :) jutro do szkoły.. masakra jaki mam ten tydzień.. same sprawdziany.. nauczyciele wariują pod koniec roku bo ocen nie ma.. :D  a gdzie byli cały rok.? wkurzające.. ale przetrwam jakos.. ;p\


Dzisiejsze menu:
śniadanie: kawa gorzka + 2 kromki chleba z ogórkiem
Obiad: 2 gołąbki z keczupem.. (mamie nie chciało się gotować bo sporo zostało z wczoraj) :p uwielbiam gołąbki.. ale właśnie były z tą nieszczęsną baraniną.. i nie wiem co o niej sądzić wiadomo że nie była w jakichś ogromnych ilościach, no ale właśnie nie wiem czy jest ona dopuszczalna i zdrowa.? macie jakąś wiedzę na ten temat..? bo ja żadnej.. ;pp
podwieczorek: pewnie jakis owoc
Kolacja: kanapka + herbata..

chudego..! :*!

  • Subtle

    Subtle

    2 czerwca 2013, 13:55

    fajn ie, ze impreza się udała, a co do baraniny nie mam pojęcia, nie jadłam nigdy :D

  • skrzydlata

    skrzydlata

    2 czerwca 2013, 13:30

    Ja baraniny do ust nie wezmę, kiedyś kupiłam jakiegoś kotleta z baraniny w greckiej knajpie i jak ugryzlam z miejsca zalecialo mi takimi starymi nie mytymi jajcami baranimi , nie wiem moze źle ja przyrzadzili ale smierdziala okrutnie