w moim życiu...... mozna powiedziec ze najwazniesze sprawy które chciałam osiągnąć.... zostały osiągnięte......
sama nie wiem jak to sie stało ale chyba moja mama w niebie nademną czuwa...
- mam wspaniałego męza..... czasami przegina ale liczy sie całokształt :)))
- mam dziecko którego pragełam od dawna... juz myslałam ze w ogóle go nie bęzie
- i teraz mam super prace- godziny sie zmieniły - juz nie musze pracowac od 14 do 22 tylko pracuje od 9 do 16.... tylko czy poradzę sobie z nowymi obowiązkami.....
jestem przeszczęsliwa :))) i nawet waga leci w doł :))))
staram sie jesc z rozsądkiem i łykam tabletki na oczyszczanie organizmu oooo i wracam na joge ..... jupiiiiii :)))
miłego weekendu życze :))))
martuska8888
24 maja 2009, 21:29Śliczna postawa i walczymy Kochana!! Najważniejsze to wiara w siebie i w to że jest oki i że się uda:) W majowym nr Super Linii nie wiem czy czytałać jest obiektywna piątka czyli 5 rzeczy , które juz same w sobie powinny nas cieszyć - 1.chodzisz 2. widzsz 3.masz dom 4.pracujesz 5.w twoim kraju trwa pokój ---uświadomiło mi to że sa na świecie ludzie, którzy marzą o rzeczach sensowniejszych niz ja!!! Tak że walczymy z UŚMIECHEM ;P
aniolek50
24 maja 2009, 13:48a mogę wiedzieć jakie tabletki łykasz na oczyszczenie? Ja tez bym chciała sobie zakupić tylko nie bardzo wiem jakie juz troche poczytałam na ich temat ale nie mogę wybrac dobrych. Z góry dziękuje. Pozdrawiam. GRATULUJE WSPANIAŁEJ RODZINY
marta25f
23 maja 2009, 16:00super, że wszystko się dobrze układa;) o to właśnie chodzi;)))
Cwalinka
23 maja 2009, 09:59tylko pozazdroscic :) i oby tak dalej
verden
23 maja 2009, 09:34ciesze sie, ze Ci sie wszytsko uklada i trzymam kciuki za dalsze sukcesy te duze i malutkie :) Pozdrawiam cieplutko :)