Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zmagania


hej,

Bardzo chętnie poczytam o waszych doświadczeniach z dietą vitalii. Ja osobiście zostałam nakloniona przez siostrę i dopiero próbuje swych sił. zadziwia mnie bogata oferta i to, ze jeszcze nie odkryłam pewnie wszystkiego na tej stronie.

Dziś niestety jestem głodna, pierwszy dzień po urlopie w pracy a do obiadu.. oooo już nie cała godzina ;).

Prawda jest taka, ze nawet najlepsza dieta,  nie zrobi nic sama bez nas, bez naszej dobrej woli, wysiłku, chęci współpracy i przykladania się do zaleceń.

Mi idzie dość dobrze, ale wciąż przed nosem mam kartkę z napisem : wytrwaj