Dzisiaj szybciutko :)
2 jajka
2 muffinki
2 razy po sporym kawałku pieczonego kurczaka
i sos czosnkowy---> twarożek, jogurt, czosnek
I ;) a co mi tam, zaznaczę sobie te 86,5 ;) najwyżej jak nie utrzymam uczciwie zaznaczę, że mi przybyło. Obiecuję :P
justyna.ja85
28 listopada 2011, 12:21idziesz jak burza, menu super. Podziwiam wytrwałość i determinacje :)
Hellcat89
28 listopada 2011, 06:45i prawidłowo... do sosu dodajesz jeszcze twaróg? muszę spróbować bo ja zawsze j. naturalny i czosnek... hehe;)