Może brak kasy na frykasy ma swoje dobre strony? bo od ponad miesiąca mam tyle samo 78,3 :] wolałabym, żeby było np 76 czy jeszcze mniej, no ale z tym 78 jest jednak może jakas szansa, że zmieszczę się w tym moim ciążowym limicie jakiego nie mam zamiaru przekroczyć.
Moją dziure w budżecie powększyłam o bielizne.... ale kurcze promocja w estiqu była... jak się zrobi zakupy za 300 zl to płaci się 150 :] A, że mi brakowało bialego stanika to kupiłam ja jeden komplet, drugi moja mama i wyszedl mnie komplecik 76 zł, wiem, to nie priorytet, ale mam taki biust, że niestety w tańszych sklepach czy na rynku nie dostane na siebie dobrego, bo tu coś wychodzi, tam wypływa itd. A teraz mam czarny, zielony i bialy :) czyli tylko 3, malo ale musi wystarczyć, bo te cycki mi ciągle się zmieniają, i nie ma co inwestować więcej kasy.
Ale kaca pozakupowego mam ;) miały byc piątki z rybką, a chyba dziś nie będzie bo kurcze, wole nie ruszać do sklepu, trudno- będzie mięcho, bo mam w zamrażarce spory zapas. Po wypłacie zrobie zapas ryb, żeby one też były pod ręką.
alinka833
27 maja 2013, 13:05Piersi kobiety są najważniejsze, fajnie że o nie dbasz, ja też tak robię, chociaż na mnie te z rynku pasują. Kupiłabym sobie jakieś droższe ale troche z kasą krucho. Piersi muszą być na miejscu a nie jak u dojnej krowy... Twoje są super. Pozdrówki.