Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No i klops


Trafiła mi się paskudna kontuzja.

Jednak przeceniłam swoje możliwości, nie posłuchałam wcześnie sygnałów wysyłanych przez przeciążoną ćwiczeniami część ciała i tak to się skończyło.

Czyli skoro muszę zwolnić z ćwiczeniami, nie pozostaje mi nic innego jak przykręcenie kurka z kaloriami w żarciu.


  • ita1987

    ita1987

    18 kwietnia 2013, 09:36

    Tak bywa.. Lecz się.. Dużo zdrówka! Odpoczywaj! :-) miłego dnia ;-)