Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
trochę się tego nazbierał - dużo zdjęć ;)


W związku z tym, że nie udaje mi się od razu wstawić tego co zjem i sfotografuję na Vitalię, nazbierało mi się tych fotek od groma i ciut, ciut :PP

Bardziej systematyczna jestem na instagramie, bo tam w miarę możliwości wstawiam zdjęcia na bieżąco, żeby nie zapomnieć tych wszystkich dobrych rzeczy, które sobie przyrządzam;) skromnie powiem, że te moje posiłki ostatnio wychodzą mi jak nigdy - niejedna dietetyczka mogłaby się uczyć hehehe:D

Pamiętam jak kiedyś byłam u dietetyczki i mi napisała taki jadłospis na tydzień, że jak przyrządziłam te potrawy to ani smaku ani wyglądu, a ja uważam że pierwsze co robimy to jemy oczami i to co jest na talerzu musi być kolorowe i przyjazne :D

Jeśli chodzi o ćwiczenia - to się staram, ostatnio zainstalowałam sobie też aplikację na telefonie, która systematycznie przypomina mi o wykonaniu ćwiczeń. Jest to motywujące, bo nawet jak jestem zmęczona a ten telefon brzdęka to chcąc nie chcąc człowiek rusza te swoje cztery litery i robi to(zegar)

No ale dosyć tego marudzenia, przedstawiam Wam moje posiłki.... i nie tylko ;)

tradycją stało się, że co weekend piekę prawdziwy żytni chleb na zakwasie, który wcześniej sama przygotowałam. Jest mega pyszny i można do niego dodać co tylko się chce, dla zainteresowanych przepis:

- 1~2 łyżki dokarmionego wcześniej zakwasu (12h wcześniej)

- 450g mąki żytniej

- 100g mąki orkiszowej lub innej np. pszennej z pełnego przemiału (żeby chleb nie był za ciężki i za mokry)

- 350ml ciepłej wody

- półtorej łyżeczki soli (ok. 9g)

- dodatki wg uznania

Zaczyn należy wykonać z zakwasu i 150g mąki żytniej z dodatkiem 150ml ciepłej wody. Taki zaczyn należy odstawić na około 18h. Następnie do wyrośniętego zaczynu dorzucamy resztę składników, formujemy chleb i przekładamy do formy obsypanej otrębami i ponownie odstawiamy na min. 5h. Pieczemy 1h w temp. 200st. C na termoobiegu lub 220st. C na grzałce góra-dół przez 1h.

Jak mam ochotę na słodkie to znajduję sobie w necie takie perełki jak marchewkowe gofry, posypałam je mrożonymi jagodami i polałam sosem balsamicznym - pycha!!!

Przepis:

- 1 jajko

- 1 mała marchewka (50g) potarta na małych oczkach

- 40g mąki jaglanej (ja nie miałam to dałam kukurydzianą)

- 10~15g ksylitolu (też nie miałam to dałam łyżkę miodu)

- szczypta proszku do pieczenia

- kilka kropel aromatu migdałowego

Wszystko wymieszać i dać do formy na gofry, z tego przepisu wychodzi zgrabny jeden przysmak:)

Ostatnio też bardzo polubiłam "szybkie śniadania" czyli:

No a teraz reszta już bez zbędnego opisywania:

Na gołąbki miałam chęć wczoraj a jak wiadomo na chęć nie ma rady ;) zrobiłam je z kaszy jaglanej i brązowego ryżu z dodatkiem mielonej piersi indyczej i zapiekłam w liściach młodej kapusty w sosie pomidorowym z dodatkiem suszonych pomidorów - pycha!!!

Wiosna zawitała i u mnie

Jeśli chodzi o ćwiczenia to ostatnio założyłam się z kolegą kto pierwszy będzie na największej drewnianej wieży w Polsce iii.... WYGRAŁAM!!!

za to w nagrodę dostałam taki piękny widok

i jeszcze mój piękny zestaw do tortur:

BUZIAKI i postaram się częściej zaglądać!!!

  • fitnessmania

    fitnessmania

    31 marca 2017, 09:58

    A mi się udało zrzucić 6kg, było ciężko, ale udało się, jest coś co może i tobie pomóc, wpisz sobie w google - co na problemy z nadwagą xxally radzi

  • MagiaMagia

    MagiaMagia

    24 marca 2017, 23:18

    ale dobrosci do jedzenia ;)

  • 93agrafka

    93agrafka

    24 marca 2017, 20:27

    kurcze, ale mi ślinka ciekła oglądając Twoje zdjęcia! szczególnie na widok fasolki po bretońsku i gulaszu <3

  • cciszaa

    cciszaa

    24 marca 2017, 18:20

    Jeju ! Jak tu pysznie ! ;-) Aż slinka cieknie ;-)

    • mamciaaa

      mamciaaa

      24 marca 2017, 18:40

      DZIĘKI :)

  • Faina

    Faina

    24 marca 2017, 15:59

    zazdroszcze zdolnosci kulinarnych! tez bym chciala tak kolorowo i samcznie gotowac :( masz jakas sprawdzona strone/ksiazke z przepisami czy sama wymyslasz?

    • mamciaaa

      mamciaaa

      24 marca 2017, 16:05

      przeważnie sama coś kombinuję, nauczyłam się gotować i kombinować w kuchni jak miałam 9~10 lat i od tamtej pory w kuchni się relaksuję. Zawsze to wielka improwizacja, choć niektóre rzeczy wyłapuję w sieci lub od znajomych :)

  • forvictim

    forvictim

    24 marca 2017, 15:46

    Można prosić przepis na ciasteczka ? Ale smacznie u Ciiebie ! :)

    • mamciaaa

      mamciaaa

      24 marca 2017, 16:03

      ciasteczka to zawsze improwizacja, czyli wrzucam do miski jedno jajko, rozgniecionego banana, szczyptę soli, miód, cynamon lub kakao i wszelkie dodatki jakie mam pod ręką - siekane orzechy, płatki owsiane, otręby, słonecznik, sezam, dynia, siemię lniane, rodzynki - czyli wszystko to czego dusza pragnie. Jak nie mam bananów to robię bez i też są pyszne, potem na blaszkę i do piekarnika aż się zrumienią. Dodatków trzeba dać tyle żeby się wszystko ładnie skleiło :)

  • aniaczeresnia

    aniaczeresnia

    24 marca 2017, 11:58

    Wow, jedzonko dokładnie takie jak lubię, musze trochę pozgapiac ;-)

    • mamciaaa

      mamciaaa

      24 marca 2017, 15:59

      niech Ci dobrze smakuje !!!

  • Kora1986

    Kora1986

    24 marca 2017, 10:15

    przepysznie to wszystko wygląda!! Już mi leci ślinka. Przy moich słabych rękach mogłabym czołem stłuc kieliszek :-)

    • mamciaaa

      mamciaaa

      24 marca 2017, 15:58

      hehehe - ale zawsze to jakaś motywacja ;)

  • aniapa78

    aniapa78

    24 marca 2017, 09:45

    Te gofry to jeszcze dziś wypróbuję

    • mamciaaa

      mamciaaa

      24 marca 2017, 09:48

      polecam z czystym sumienie :)

    • aniapa78

      aniapa78

      24 marca 2017, 16:37

      Zrobiłam. Pycha! U mnie z syropem klonowym.

  • GrzesGliwice

    GrzesGliwice

    24 marca 2017, 09:41

    Super! Podobają mi się Twoje wpisy z fotkami jedzenia... :-) A Ty działaj nadal tak jak do tej pory...nieźle Ci idzie!

    • mamciaaa

      mamciaaa

      24 marca 2017, 09:49

      Dziękuję, ostatnio motywuje mnie koleżanka - nie ma to jak mała damska rywalizacja hehehe ;)