tak by trzeba było zaśpiewać ...
I znowu mamy powtórkę sprzed 2 tygodni ... znowu leje tyle, że o wiele mocniej. I znowu nas zalewa .... ehhh
Zmieniam dietę na tę z Vitalii. Po prostu nie mam produktów by kontynuować moją obecną. Trudno, mam już dość mrożonek, jabłek i pomarańczy. Poczekam na świeże owoce i warzywa. Lubię sałatki ...ale bez przesady , ile można jeść ciągle to samo?
ale co by nie mówić , trochę sadła mi spadło na tych ... sałatkach
Oby już przestało padać... w telewizji widzę znowu tyle nieszczęścia z powodu deszczu ... nieudany ten rok jakiś ...
No kochani , dość tego narzekania ... już mamy czerwiec , niedługo lato ... a ja się chyba musze rozejrzeć za błotnymi roślinami
Więcej słońca dla wszystkich ! pozdrawiam
to nowe wcielenie mojego ogrodu
ulalaaa
8 czerwca 2010, 19:47Witaj Ewciu,właśnie się nawróciłam na Vitalijkową dietę, wykupiłam na razie na miesiąc,sama ie dałam rady, chociaż mam wydruki...brakowało tego biczyka w postaci wagi,mam nadzieję,że i tym razem uda mi się zrzucić trochę sadełka.
elltaylor
3 czerwca 2010, 19:54Okropna pogoda tego lata, a jak patrzę na tych powodzian to serce ściska. Pozdrawiam
elasial
3 czerwca 2010, 14:08Dieta vitalijkowa jest super! Mnie pasuje! I słoneczko świeci od rana... Może lato będzie fajniejsze?
grazyna665
2 czerwca 2010, 12:42U nas też lało rano bardzo mocno teraz przestało na chwilę. Ja wczoraj wykupiłam dietę vitali SD bo widzę że sama nie dam rady.