Wczoraj nie przepedałowałam nawet 10 m ... Z E R O ... i to bez powodu ............. aż się głupio z tym czułam
......... dzisiaj już nie odpuszczę ..................................
Dieta też ...niby zachowana ... ale poskubałam co nieco ponad limit dzienny ... pewnie jutrzejsze ważenie znowu pójdzie na spacer
No i dość już tego czarnego nastroju ...........
Dzisiaj zjadłam "grzeczne" śniadanie i drugie śniadanie ... wszystko według prikazu dietetyczki ... teraz piję pierwszą ? ? ? dzisiaj kawę ... ma być wysokie ciśnienie dzisiaj ... i chyba jest.
Słyszałam dzisiaj długoterminową prognozę pogody ... przez około 10 dni ma być ciepło ... jak na październik oczywiście bo 15 - 17 stopni i słonecznie ale to w dzień, bo nocą może być już -2 a nawet -5 stopni ........no, zachwycona nie jestem zima to nie szczyt moich marzeń ... brrrrr
...ale to powoli wprowadza już w nastrój świąteczny
...a miało być krótko ... idę popedałować trochę , pa
sklotka
7 października 2010, 12:49Wczoraj też nie ćwiczyłam, więc jesteśmy na równo :P Ale ja dlatego, bo rano pobranie krwi, a w ogóle to tak mnie nogi bolały, że nie mogłam zginać ich. No to prognoza nawet, nawet. Ale i tak już wolę siedzieć w cieplutkim domu :P. See you, bye
benatka1967
7 października 2010, 12:12nie ma się co denerwować na siebie , będzie lepiej a zima też ma swoje uroki :)))
elasial
7 października 2010, 11:59odpoczynki w ćwiczeniach też są wskazane! Ja wczoraj tylko rano hantelkami i hulą ,a wieczorem czasu nie starczyło.A dziś musiałam wstać bladym świtem... Ale nie odpuszczamy,nie odpuszczamy!!!