Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... energetycznie ;)



Drugi dzień diety ... czuję się wyśmienicie . Od .... roku? ...chyba tak ... po raz pierwszy znowu nie chce mi się spać w ciągu dnia.

Normalnie, to po zjedzeniu jakiegokolwiek posiłku z węglowodanami po upływie 10-15 minut czułam się ociężała i senna ...
Dzisiaj  absolutnie nic !  czuję się pełna energii ........

W sumie to doskonale wiem i wiedziałam przedtem też (  zapomniałam ? o tym) że węglowodany wzmagają senność i uczucie ociężałości.

------------------

Będę chyba pisać częściej w pamiętniku ... jakoś bardziej mnie to motywuje

Buziaczki   , pa 

  • maszenkaa

    maszenkaa

    13 stycznia 2011, 14:34

    będę miała powód, żeby częściej wchodzić :) Zdrówka!

  • grazia1966

    grazia1966

    12 stycznia 2011, 22:12

    ależ wspaniałe "efekty uboczne" diety ;) ja tak nie mam z weglami ;) trzymam kciuki :)

  • elasial

    elasial

    11 stycznia 2011, 21:18

    Płyń na tej fali jak najdłuzej... Cudowne uczucie. Niby destrukcja,bo jest cię mniej...a jaka heca,co?

  • benatka1967

    benatka1967

    11 stycznia 2011, 19:47

    pisz jak najczęściej :))) i chudnij

  • jbklima

    jbklima

    11 stycznia 2011, 18:46

    pozdrawiam w Nowym Roku..

  • elkati

    elkati

    11 stycznia 2011, 18:29

    mam podobnie... dlatego piję zielsko wszelakie w ilościach półhurtowych ;))) i prawie zawsze na ciepło... nie ważne co, ważne żeby motywowało... mnie ostatnio motywują suwaczki a ściślej ich przesuwanie ;)))