Pierwszy dzień diety kopenhaskiej za mną. Nie jest to do końca kopenhaska, bo zmieniam warzywa. Podstawowym warzywem jest sałata, której ja za bardzo nie lubię dlatego czesto będę ją wymieniać na brokuły. Dzisiaj miałam trochę gotowanego kalafiora, reszta według diety. Nie jest żle, jestem najedzona i dobrze się czuję.
Mam nadzieję, że kilka kilogramów uda mi się zrzucić, potem do końca suwaczka nie będzie już tak daleko :)
A odchudzanie z córką jest miłe , to prawda, możemy się wzajemnie wspierać i doradzać sobie :)
Jakob dziekuję za wizytę Ślązaczko :) to bardzo miłe :)
aggies
13 czerwca 2007, 18:39uda ci sie zrzucic pare kg na tej diecie! Ja duzo zrzucilam. Zycze powodzenia i wytrwalosci bo to restrykcyjna dieta! Pozdrawiam!