Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Byłam dzisiaj


na zakupach i już mam dość łażenia po sklepach...część prezentów już mam ale jeszcze raz muszę wyruszyć jutro, żeby kupić resztę.....

Dostałam wczoraj paczkę z tym bolerkiem do sylwestrowej sukienki ( której jeszcze nie mam  ) .........jest dość ładne tak na "żywo" dobre gatunkowo i bardzo ładnie uszyte ...długość akurat wystarczy by przykryć gołe plecy [ jestem teraz zmarzluch :))) ]

Wczoraj wieczorem a właściwie to koło północy przyjechał syn...teraz jesteśmy w komplecie :)))



Dieta ok...jem według planu :)))

Mam na koncie mały grzeszek ...chociaż może i nie .............wypiłam wczoraj szklankę coca coli light...nie jest kaloryczna wiem, ale nie powinnam pić gazowanego napoju ...bo go dziś czuję w jelitach


...ściskam wszystkich mocno, pa :)))






  • jbklima

    jbklima

    19 grudnia 2007, 16:40

    <img src="http://img232.imageshack.us/img232/1655/choinkaigwiazdorru7.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>

  • Pysia2

    Pysia2

    19 grudnia 2007, 10:58

    Trudno, każdemu zdarzaja sie male grzeszki. Buziaki swiateczne

  • jbklima

    jbklima

    18 grudnia 2007, 21:15

    i czytam codziennie, tak dobrze Ci idzie......u mnie bez zmian , waga stoi...ale to zniechęca.......