Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wietrzna pogoda


i w dodatku deszcz to wcale nie sprzyja odchudzaniu...
Na podwórku jest nawet ciepło, byłam z psem to wiem...ale w domu nie jest wcale przyjemnie... trzeba ogrzewać...........

...a poza tym mam ochotę na konkretne jedzenie o...coś w tym stylu

dobrze, że nie ciągnie mnie do słodkiego :)))


...W dodatku meczą mnie zawroty głowy....ale jazda będzie dzisiaj

 
Ćwiczenia wczoraj zaliczyłam ...dzień 2 ......kalorycznie było nieco gorzej ale w 1300 chyba się zmieściłam ...miałyśmy " prawie dietetyczne " racuchy... z twarogiem ( dużo więcej twarogu niz reszty), odrobiną cukru i odsączane z tłuszczu [ zresztą na patelni i tak było go niewiele :))) ]





Wiatr jest straszny, a to dopiero początek ...miejmy nadzieję , że nie będzie silniejszy..............z okna widzę, że "moje" 2 gołębie siedzą nastroszone na drzewie...chyba też boją się wiatru...........


....ale ja na przekór aurze, życzę wszystkim cudownej soboty  ...





  • bewik

    bewik

    2 marca 2008, 10:05

    Jak widę Bruno, to zaraz buźka mi się uśmiecha do Niego.Super mordka. Pozdrawiam cieplutko. <img src="https://app.vitalia.pl/img81/9985/131ic1.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>

  • Jakob

    Jakob

    2 marca 2008, 00:52

    Ja orkan tylko slyszalam, nawet paluszka za okno nie wystawilam, ale juz chyba po... P.S. Piesio ma mordke do zapatrzenia!!

  • jbklima

    jbklima

    1 marca 2008, 21:45

    w połowie domu nie mam już prądu.......ogrzewanie nie działa,,,,,wiatr straszny.....nie podoba mi się to..

  • zosienka63

    zosienka63

    1 marca 2008, 21:40

    A wiesz ja nawet nie odczuwam , że jest huragan czuję się dobrze . A smaczne były te Twoje racuszki ? pozdrawiam Stasia

  • ulalaaa

    ulalaaa

    1 marca 2008, 19:55

    Ja niestety też nie znoszę wietrzyska,nie czuję się najlepiej. Chciałabym, aby było już jutro,Urszula

  • renataela

    renataela

    1 marca 2008, 11:49

    Nie lubię takiej pogody...wichury, deszczu, gradu..dobrze, że to całe zamieszanie z Emmą wypadło w weekend.... Usiądziemy w domu, pod kocykiem i będziemy się przytulać (ja, nasze 2 córki i mąż).Oby przetrwać w spokoju , czego i Tobie życzę z całego serca, bo chyba na Śląsku ma mocniej szaleć ..... Spokoju, spokoju .... Pozdrawiam !

  • Justyna40

    Justyna40

    1 marca 2008, 11:34

    pies też fajny :), mojego by zjadł :))) - mam yorka. Pozdrawiam i miłego wietrznego dnia:)!

  • Hejho

    Hejho

    1 marca 2008, 11:28

    Czy możesz przypomniec mi jak masz na imię. ja jestem Basia. Miłego weekendu