Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Brrrr ...jak zimno !


Ja to jestem wybitnie ciepłolubny "zwierz " ... obecne mrozy mi baaardzo  nie pasują chociaż przecież kiedyś zawsze tak zimą było , do tego góry śniegu jeszcze.
No nic , zima to zima , swoje prawa ma

W tym wszystkim dieta vitaliova jakoś nie pasuje ... maślanki i inne serki zimne okrutnie i nie rozgrzeją No to zaczęłam sławne i skuteczne MŻ. Okroiłam z ilości menu diety i wymieniłam zimne na ciepłe ... i dobrze to działa.
Mogę  już powiedzieć że zgubiłam pierwszy kilogram sadła 
Ćwiczenia chyba też pomogły no i zadziałały bo czuję mniejszą oponę ...
 Jest dobrze , mały kroczek ale już jest w dół.

Pozdrawiam wszystkich bardzo , bardzo ciepło


  • grazia66

    grazia66

    14 lutego 2012, 20:40

    HEJ popatrz ile moga zdziałać małe i drobne zmiany w naszym życiu ? i diecie ;) trzymam kciuki za ciebie :) i pamiętaj że nawet jak się nie masz czym pochwalić to pisz, bo dostaniesz w zamian dobre słowo i dodatkową motywację :)

  • elasial

    elasial

    5 lutego 2012, 21:20

    To fajne wiadomości! Kilogram to juz jest coś! Byle zacząć ,to potem juz leci!!!

  • Aldek57

    Aldek57

    5 lutego 2012, 20:36

    Gratuluje za utratę kg,pozdrawiam