Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Słonecznie i ciepło ...


nareszcie :)))
Nareszcie kończyłam kosić trawę ... powiedzmy na tydzień spokój ...ale ładnie to wygląda ...takie równiutkie ...
Jest jeszcze jeden pożytek z tej pracy... przynajmniej dla mnie ... spaliłam sporo kalori przez te trzy dni koszenia ...

...Ale  waga niestety na razie stoi jak zaklęta ...



A teraz śmieszna historyjka ... w czasie pracy kosiarka wydaje wiadomy odgłos... otóż ten raczej głośny warkot bardzo się spodobał znajomej żabce z  oczka wodnego ... nasza żabka zaczęła rozmawiać z kosiarką :))) ... szczerze mówiąc , pierwszy raz ją usłyszałam ...wydaje mi się , że to pan żaba :)))
...mam nowe zdjęcie pana żaby :)

Życzę wszystkim pięknej , słonecznej niedzieli ...pa


  • jojo67

    jojo67

    10 maja 2008, 20:13

    piękne te twoje widoczki z ogródka...