Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

matka 3 dzieci na dożywotniej diecie, maniaczka Star Wars i Final Fantasy

Więcej o mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2043
Komentarzy: 32
Założony: 31 października 2011
Ostatni wpis: 12 kwietnia 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
MaraJade1

kobieta, 44 lat, Częstochowa

175 cm, 66.10 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: nie jeść słodyczy!

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 kwietnia 2018 , Komentarze (4)

Minęły 3 dni mojej bananowej diety i chyba jestem zadowolona - 2,5 kg mniej :) I nie jest wcale męcząca ta dieta, może troszkę mnie ssie ale ogólnie nie chodzę jakaś wygłodniała czy słaba. Poza tym uwielbiam banany i mleko więc jest git. Przedłużę sobie tą dietę do tygodnia i zobaczymy wtedy. W sobote impreza rodzinna więc będę miała przekopane - będę siedzieć przy stole i patrzeć na te wszystkie pyszności i zajadać się tylko bananem i popijać mleczkiem. Ale wreszcie się coś ruszyło z moją wagą i to mnie motywuje! Dam radę! 

Ale najgorzej jest wieczorami gdy nie mogę się napić lampki wina czy piwka - do tej pory taka nagroda po kolejnym przeżytym dniu... Teraz popijam herbatkę ;)

9 kwietnia 2018 , Komentarze (5)

odchudzam się całe życie, ćwicze intensywnie 3 razy w tygodniu i nic. Wkurzyłam się! Już nawet słodyczy nie jem ale nadal nie chudnę, nie wiem co robię nie tak :(

Disiaj zaczęłam 3 dniową dietę bananową, później zrobię tą 7 dniową a na koniec miesięczną - obie bananowe. Mam nadzieję że coś sie wreszcie ruszy z moją wagą bo juz na prawdę tracę motywację do czegokolwiek...

Na razie jestem po szklance mleka i bananie i jestem dość syta

26 lipca 2013 , Komentarze (4)

zapomniałam o bilansie po 2 tygodniah fazy startowej z Allevo, oto moje postępy:
- w pasie mniej 3 cm
- w brzuchu mniej 5 cm
- w biodrach mniej 1 cm
- w udzie mniej 1,5 cm
- na wadze mniej 3,5 kg

teraz zaczynam fazę utraty wagi ale coś mi ciężko idzie bo czasami oszukuję i zdaża mi się zjeść coś słodkiego  Po prostu nie umiem się powstrzymać, jestem jak narkomanka która wraca do nałogu ze zdwojoną siłą Żebym tylko znowu nie przytyła...

15 lipca 2013 , Komentarze (2)

wczoraj i dzisiaj ważę pół kilo więcej niż przewczoraj - czar prysł
Do tego wzdęcia i zaparcia - pewnie od tej diety, ale przynajmniej nie czuję już takiego głodu - mój żołądek się już trochę skurczył. Ciekawe czy jeszcze schudnę czy to już szczyt moich możliwości...
 

13 lipca 2013 , Komentarze (4)

dzisiaj się znowu zważyłam i aż musiałam zważyć się jeszcze raz bo nie uwierzyłam za pierwszym razem  - 2 kilo mniej w 4 dni 
Oczywiście daje mi to takiego kopa że już nie będę narzekać na głód - chodzę głodna cały czas, ciągle mnie ssie i czuję się dość zmęczona ale skoro mam takie rezultaty już po kilku dniach TO WARTO!!!!!! 
Idę sobie zrobić koktajl jagodowo-truskawkowy 

A jeszcze jedna rzecz - dzisiaj dostałam miłą przesyłkę od Allevo - ponieważ kilka dni temu pisałam do nich na Facebooku w sprawie ich strony www, pisałam o błędach jakie zauważyłam, oni w podziękowaniu przysłali mi 3 batony i shaker  Bardzo mi się ten shaker przyda bo jak mieszam łyżeczką to robią mi się grudki. Idę właśnie wypróbować ten shaker 

11 lipca 2013 , Komentarze (4)

cieszę się od samego rana bo zważyłam się - wiem miałam się zważyć dpiero po tygodniu ale nie mogłam wytrzymać  - i ważę 1,2 kilo mniej Wiem że to głownie woda i też pwnie dla tego że zważyłam się tuż po wizycie w toalecie  ale i tak mam satysfakcję i motywację. Jestem głodna ale gdy widzę rezultaty już po 2 dniach wiem że dam radę 
A tak z innej beczki to zapraszam na mój blog o moich wypocinach: amigurumiinietylko.blogspot.com 

10 lipca 2013 , Komentarze (4)

drugi dzień z Allevo...
Jestem straaaaaaasznie głodna, wczoraj poszłam późno spać i tak mi przeraźliwie burczało w brzuchu że aż mnie głowa rozbolała. Zjadłam wczoraj w sumie 677 kalorii - niebywałe jak się zawzięłam! Ale to dopiero początek, zobaczymy co będzie za tydzień. Na razie nie patrzę nawet na słodycze, nawet mnie do nich nie ciągnie, po prostu zagryzam usta i już. Musi mi się żołądek skurczyć żebym tego głodu nie czuła albo kupię sobie w aptece jakiś błonnik z ananasem żeby mi brzuch wypełnił żebym nie był taka głodna...

9 lipca 2013 , Komentarze (5)

Długo mnie tu nie było i prawie zapomniałam o tym blogu ale ostatnio postanowiłam wypróbować Allevo bo już nic innego mi nie pomaga - przestałam chodzić na fitness bo żadnych rezultatów nie było a chodziłam 3 lub 4 razy w tygodniu! I o dziwo jak przestałam chodzić wcale nie przytyłam! Tak więc od dzisiaj zaczynam dzietę LCD z Allevo  - zarejestrowałam się na ich stronie i wyszło mi tam że nie powinnam chudnąć tyle ile chcę ale ja i tam wiem swoje. W każdym razie ich system polecił mi dietę LCD a nie VLCD - dla mnie to lepiej bo mogę 2 posiłki jeść normalne i 3 Allevo. Oto mój jadłospis:
- śniadanie: musli z mlekiem
- drugie śniadanie: koktajl czekoladowy Allevo
- obiad: zupa ziemniaczano-porowa Allevo
- podwieczorek: koktajl jagodowy Allevo
- kolacja: owoc
Mam Allevo na 20 dni, zobaczymy ile wytrzymam - do tego 0 słodyczy!

31 października 2011 , Skomentuj

już prawie koniec dnia a ja miałam tylko jedno małe załamanie i zjadłam trochę kakao łyżką! Chyba to sukces! Normalnie to prawie po każdym posiłku musiałam zjeść coś słodkiego.... I jestem głodna, w moim przypadku to miłe uczucie które daje mi satysfakcję z tego że zjadłam dziś mniej Ale to dopiero jeden dzień, zobaczymy co będzie dalej!

31 października 2011 , Skomentuj

Hej! Mam już dość swojego ciała, prawie całe życie jestem z niego niezadowolona i wreszcie postanowiłam coś z tym zrobić. Tzn od paru miesięcy ćwiczę po 3 lub 4 razy w klubie Miss Sporty (chodzi któraś z was?) ale przez ostanie kłopoty jakie mi się przytrafiają (głównie chorujące dziecko) i przez porę roku ogranęła mnie depresja co przyczynia się znowu do pochłaniania przeze mnie słodyczy
Niestety  nie umiem sobie powiedzieć dość, jestem od nich uzależniona i jak nie mam czegoś słodkiego w domu to jem np kakao łyżką, albo dżem albo miód.... Przesada prawda? Żałosna jestem.....
Ale wczoraj obejrzałam taki filmik na youtube o jakiejś dziewczynie która przez 3 miesiące schudła 26 KG!!!! Mnie wystarczy jak schudnę 8 więc pomyślałam że pójdę w jej ślady i mni. założe sobie konto na vitalii. Mam nadzieję że mi się też uda!