Moim największym mankamentem jest myślenie o wszystkich i o wszystkim,
tylko nie o sobie -co w realny sposób przekłada się na moją wagę i sposób postrzegania siebie.
Wczoraj sprawdziłam swoją pocztę ,robię to bardzo rzadko i oczywiście przeżyłam szok.
Choć od jakiegoś czasu nie robię wpisów ,zostaje dodawana do pamiętników jako ulubiony,
jest mi z tego powodu bardzo miło i najwyższy czas abym jednak zaczęła myśleć o sobie.
Choć w dalszym ciągu nie mam recepty na siebie waga cały czas zwyżkuje,
dochodzę do wniosku że wracając do pisania w jakiś sposób pomoże mi to aby wziąść się za siebie.
Już nie będę sobie z gęby, dupy robić -liczę na Was ,
tak jak sama popychałam Was do działania teraz liczę że wy zrobicie to samo.
Nie mogę zawieść kolejny raz mojego człowieka w lustrze,
a tym bardziej mojej Edyty która jest coraz bardziej żwawa a ja ciągle z tyłu.
OD DNIA DZISIEJSZEGO W 90% SKUPIAM SIĘ NA SOBIE
I MYŚLĘ ŻE BĘDZIE TO JEDEN Z CZYNNIKÓW MOJEGO SUKCESU
tylko nie o sobie -co w realny sposób przekłada się na moją wagę i sposób postrzegania siebie.
Wczoraj sprawdziłam swoją pocztę ,robię to bardzo rzadko i oczywiście przeżyłam szok.
Choć od jakiegoś czasu nie robię wpisów ,zostaje dodawana do pamiętników jako ulubiony,
jest mi z tego powodu bardzo miło i najwyższy czas abym jednak zaczęła myśleć o sobie.
Choć w dalszym ciągu nie mam recepty na siebie waga cały czas zwyżkuje,
dochodzę do wniosku że wracając do pisania w jakiś sposób pomoże mi to aby wziąść się za siebie.
Już nie będę sobie z gęby, dupy robić -liczę na Was ,
tak jak sama popychałam Was do działania teraz liczę że wy zrobicie to samo.
Nie mogę zawieść kolejny raz mojego człowieka w lustrze,
a tym bardziej mojej Edyty która jest coraz bardziej żwawa a ja ciągle z tyłu.
OD DNIA DZISIEJSZEGO W 90% SKUPIAM SIĘ NA SOBIE
I MYŚLĘ ŻE BĘDZIE TO JEDEN Z CZYNNIKÓW MOJEGO SUKCESU
mazia0
5 listopada 2013, 16:11Wiem, że to było dawno, ale lubię Cię już za to, co napisałaś na czerwono....
Bragadino
5 sierpnia 2012, 22:18No to do roboty !!! Dieta rozpisana? Rekreacja zaplanowana? Nie ??? To na co czekasz Panna? Do dzieła !!!!!
malgoska45
5 sierpnia 2012, 13:12Tak to już z nami jest że chcemy najpierw zadbać o innych (dzieci ,wnuki ,mąż ) a na ostatnim miejscu my jednak myślę że nasze są najważniejsze szczęśliwa mama to podstawa dlatego mocno trzymam kciuki za Ciebie trzymaj się POWODZENIA!!!!!!!
DARMAA
5 sierpnia 2012, 10:33Żeby to było tak łatwo wykonać jak powiedzieć!
anowia24
5 sierpnia 2012, 08:32Jestem z Tobą. Na pewno się uda, trzeba być dobrej myśli.
ryncia888
5 sierpnia 2012, 08:28Trzymam kciuki i wspieram!!!
marcheweczka15
5 sierpnia 2012, 07:55;-)