Właśnie tak -brakuje mi słów aby opisać pobyt w Zakopanem,
przemaszerowane po górach tyle kilometrów że aż dziw bierze że nogi mnie niosły.
Właśnie tego trzeba mi było -oderwania od dnia codziennego.
Do rzeczywistości powróciłam i na wstępie kopa od wagi dostałam ,
ale nie uwierzycie spłynęło to po mnie jak woda po kaczce.
Tak świetnego samopoczucia nie miałam od bardzo dawna.
Tydzień aklimatyzacji chyba wystarczy aby po tak długiej przerwie w odchudzaniu,
powrócić na nowo do swej walki na noże i widelce.
Hi hi mam wrażenie że już zapomniałam co to dieta i jak poddać się reżimowi wyrzeczeń .
Wczoraj usunęłam praktycznie wszystkie dotychczasowe wpisy,
nowe życie ,nowe wpisy.
Zaczynam gonić pasek brakuje mi kilograma a potem to już tylko zakładam spadek.
przemaszerowane po górach tyle kilometrów że aż dziw bierze że nogi mnie niosły.
Właśnie tego trzeba mi było -oderwania od dnia codziennego.
Do rzeczywistości powróciłam i na wstępie kopa od wagi dostałam ,
ale nie uwierzycie spłynęło to po mnie jak woda po kaczce.
Tak świetnego samopoczucia nie miałam od bardzo dawna.
Tydzień aklimatyzacji chyba wystarczy aby po tak długiej przerwie w odchudzaniu,
powrócić na nowo do swej walki na noże i widelce.
Hi hi mam wrażenie że już zapomniałam co to dieta i jak poddać się reżimowi wyrzeczeń .
Wczoraj usunęłam praktycznie wszystkie dotychczasowe wpisy,
nowe życie ,nowe wpisy.
Zaczynam gonić pasek brakuje mi kilograma a potem to już tylko zakładam spadek.
Parę fotek z pobytu w Zakopanem-ach jak było pięknie.
Mam rok czasu na poprawę kondycji,
ja tam wrócę na te szczyty z super kondycją .
To teraz moja motywacja.
JA TO WSZYSTKO MAM W PLANIE PRZEJŚĆ NA WŁASNYCH NOGACH
ja tam wrócę na te szczyty z super kondycją .
To teraz moja motywacja.
JA TO WSZYSTKO MAM W PLANIE PRZEJŚĆ NA WŁASNYCH NOGACH
plichcia
29 sierpnia 2012, 09:48Ja byłam w Zakopcu dwa lata temu przez 9 dni i bardzo mi się podobało, chciałabym tam wrócić. Gratuluję udanego urlopu i trzymam kciuki za ciebie.
plichcia
29 sierpnia 2012, 09:48Ja byłam w Zakopcu dwa lata temu przez 9 dni i bardzo mi się podobało, chciałabym tam wrócić. Gratuluję udanego urlopu i trzymam kciuki za ciebie.
karolina19872504
28 sierpnia 2012, 13:48Byłam w Zakopanym dwa razy i we wrześniu wybieram się kolejny raz :) Tam jest pięknie :)Zdjęcia piękne.Trzymam mocno kciuki ,żeby waga spadła :)
malgorzatka177
28 sierpnia 2012, 10:37Zakopane jest piekne. Ja byłam tam zimą i mam nadzieję że w lutym znów tam pojadę. Trzymam kciuki za spadek wagi
brackiee
28 sierpnia 2012, 10:32Super motywacja:)))Za rok wszystkie szczyty będą twoje:))))
BeataEs
28 sierpnia 2012, 08:55Piękne widoki...