Dla mnie ostatni dzień roboczy-rozkosz.
Skoro piątek to i ważenie waga spadła i nie mam zamiaru już 66 na wadze zobaczyć.
Każda sobota to już rytuał -targowisko
.
Jestem wtedy w raju.
Bardzo dużo jeżdzę samochodem nigdy nie mogę się oprzeć aby się nie zatrzymać
i choćby pooglądać,nawet jeśli nic nie mam zamiaru kupić.
Takie miejsca przyciągają mnie jak magnes -to nie to samo co hipermarkety.
Takie targowiska żyją własnym życiem ,wszystkie owoce i warzywa pachnące ,
kolorowe i przede wszystkim smaczne .
Nie wyobrażam sobie co by było gdyby znikły,gdzie ja wtedy zakupy robić będę?
SŁONKA W WEEKEND DLA WSZYSTKICH
Skoro piątek to i ważenie waga spadła i nie mam zamiaru już 66 na wadze zobaczyć.
Każda sobota to już rytuał -targowisko
.
Jestem wtedy w raju.
Bardzo dużo jeżdzę samochodem nigdy nie mogę się oprzeć aby się nie zatrzymać
i choćby pooglądać,nawet jeśli nic nie mam zamiaru kupić.
Takie miejsca przyciągają mnie jak magnes -to nie to samo co hipermarkety.
Takie targowiska żyją własnym życiem ,wszystkie owoce i warzywa pachnące ,
kolorowe i przede wszystkim smaczne .
Nie wyobrażam sobie co by było gdyby znikły,gdzie ja wtedy zakupy robić będę?
SŁONKA W WEEKEND DLA WSZYSTKICH
Halva
1 września 2012, 19:35no widoki faktycznie super...
DARMAA
31 sierpnia 2012, 22:23Racja to ma swój urok ale niestety coraz mniej takich miejsc!Pozdrawiam!
malgorzatka177
31 sierpnia 2012, 14:02ja też lubie kupować na targowiskach
anowia24
31 sierpnia 2012, 11:20mają swoje uroki
brackiee
31 sierpnia 2012, 11:01Piękne te zdjęcia z tego targu.My mamy w Wadowicach ale nie ma takiego uroku...więcej szmat niż warzyw i owoców:(((((Za to w Krakowie na kleparzu to jest mój żywioł:))))Tam nawet ser można kupić taki wiejski...mniam:))))))
cygankaaa
31 sierpnia 2012, 10:35ja również uwielbiam takie miejsce- mieszkam w UK i też mam tu taki targ z owocami i warzywami- uwielbiam :)