Piłam zawsze dwie filiżanki czarnej parzonej kawy dziennie ,
a że ten tydzień mam troszkę ciężki,
dołożyłam sobie do tego limitu kawę rozpuszczalna z mlekiem .
Żłopie to ciulstwo od poniedziałku ,
żeby mnie w pionie trzymało 20 godzin na nogach .
I chyba już zaczynam odczuwać tego skutki .
Mało tego że śpię mało to jeszcze budzą mnie skurcze w łydkach .
Mało jem bo nie mam na to ochoty ,
ale niestety moja waga o tym nie wie
i niestety tak dla zasady tylko po 10 dkg odpuszcza .
Śniadanie.
to co widać plus herbata z mlekiem
II śniadanie.
Obiad.
biała kiełbaska w cebuli z kiszona kapustą
Do pracy na 12 godzin zabieram.
pasta z ryby w sosie pomidorowym z jajkiem, cebulką i ogórkiem kiszonym
do tego dwie bułki
i jogurt pitny
na pewno jaszcze jakis owoc -jaki nie wiem okaże się w sklepie.
Chcę oddać mój telefon do serwisu aby mi aparat naprawili,
ale mi tak schodzi ,zawsze nie po drodze.
Gnębią mnie te nie moje zdjęcia.
Hi hi ale no cóż nie od razu Rzym zbudowali .
No i zdrówko na dobry dzień.
UŚMIECHU NA BUŻKACH
a że ten tydzień mam troszkę ciężki,
dołożyłam sobie do tego limitu kawę rozpuszczalna z mlekiem .
Żłopie to ciulstwo od poniedziałku ,
żeby mnie w pionie trzymało 20 godzin na nogach .
I chyba już zaczynam odczuwać tego skutki .
Mało tego że śpię mało to jeszcze budzą mnie skurcze w łydkach .
Mało jem bo nie mam na to ochoty ,
ale niestety moja waga o tym nie wie
i niestety tak dla zasady tylko po 10 dkg odpuszcza .
Śniadanie.
to co widać plus herbata z mlekiem
II śniadanie.
Obiad.
biała kiełbaska w cebuli z kiszona kapustą
Do pracy na 12 godzin zabieram.
pasta z ryby w sosie pomidorowym z jajkiem, cebulką i ogórkiem kiszonym
do tego dwie bułki
i jogurt pitny
na pewno jaszcze jakis owoc -jaki nie wiem okaże się w sklepie.
Chcę oddać mój telefon do serwisu aby mi aparat naprawili,
ale mi tak schodzi ,zawsze nie po drodze.
Gnębią mnie te nie moje zdjęcia.
Hi hi ale no cóż nie od razu Rzym zbudowali .
No i zdrówko na dobry dzień.
UŚMIECHU NA BUŻKACH
Julitta1982
10 listopada 2012, 00:38Z tego co wiem skurcze w łydkach oznaczać mogą brak magnezu, bo kawa go wypłukuje z organizmu. Ja uwielbiam kawę, udało mi się ja ograniczyć na rzecz herbatek ziołowych. Za to teraz ponieważ piję jej mniej, bardziej celebruję ten moment.
DARMAA
9 listopada 2012, 08:12Na skurcze kup sobie magnez w tabletkach działa bo wypróbowałam też piję dużo kawy dlatego że lubię,dlatego że stawia na nogi,dlatego że oszukuje żołądek! A w tej paście to była ryba z puszki?
mamarosa
9 listopada 2012, 06:11Ja też piję dwie, trzy kawki sypane dziennie. Podobno to jest jeszcze w normie :-) Łydki mi nie drętwieją ale za to kołacze mi się serducho. Biorę na to magnez w z wit. B6 . Pomaga. Nie wyobrażam sobie poranka bez zapachu i smaku kawusi. Próbowałam zastąpić herbatą ale mnie muli, woda odpada, soki też. Bierz ten magnez. Szczególnie przy diecie.
kajkakatarzyna
8 listopada 2012, 23:22O! tak! Uśmiechu nigdy nie jest za mało:D Kawki jednak proponuję mniej...ale jak to w życiu różnie bywa...czasami trzeba jakoś się podnieść do pionu. Pozdrawiam
BeataEs
8 listopada 2012, 19:32Ja rano zaczynam dzień kawusią. Mocną, parzoną. Nie wyobrażam sobie innego początku dnia. Żebyś Ty się nie wykończyła kobieto!!! 20 godzin na nogach??? Kto to widział!!!
Bragadino
8 listopada 2012, 19:23Skoro pijasz normalną kawę to nie rozumiem jak możesz to sztuczne chemiczne świństwo przełknąć. Lepiej już nie pić wcale...
Thisisit
8 listopada 2012, 19:23Ja jakoś nigdy nie leciałem na kawę. Z kawy lubię jej zapach :) Jak zwykle twoje fota wywołują u mnie gulę w gardle :) Przez wecend jem białą kiełbaskę :) Oj będzie pysznie :) Też tak mam, że czasem budzę się a właściwie budzi mnie skurcz w łydce... Takiej pobudki to żaden budzik nie zagwarantuje. Podobno magnez pomaga na to.
angel2601
8 listopada 2012, 14:06Zgadzam się z poprzedniczkami, że za dużo kawy niezdrowo. Ja też mam skurcze zwłaszcza łydek, co rano przeciągam się w łóżku i czuję jak mrówki biegają po nogach i skórcz bliski aby porządnie ścisnąć! Dlatego też ograniczyłam kawę, pijam 2 razy dziennie tylko rozpuszczalną, kupowałam kiedyś magnez, troszkę pomagał, ale może powinnam większą dawkę brać, nie wiem. Pozdrawiam :)
brackiee
8 listopada 2012, 13:08Kochana kawa magnez wypłukuje z organizmu i dla tego masz skurcze mięśni.Jak ci zaczną w nocy cierpnąć ręce albo skurcz ci palce wykrzywi to dopiero będzie bolało.No takie jest to życie z rodzinką w roli głównej:((((Deprechy się można przez nich nabawić...dzięki za buziaka.
plichcia
8 listopada 2012, 12:07ja mam poważny problem z kawą, parzoną po turecku potrafię wypić trzy szklanki dziennie, przy tygodniowej diecie zrobiłam sobie "odtrucie kawowe" i przez 7 dni w ogóle nie piłam - było ciężko, teraz chcę pić tylo w weekend ale juz się wyłamał bo dzisiaj już drugą piję ):
Pokerusia
8 listopada 2012, 11:42menu smakowite a szczególnie biała kiełbasa,którą uwielbiam;) kawa wypłukuje magnez bodajże,też tak mam jak przedawkuję;) i do tego dochodzi jeszcze ,,trzęsiawka'';D pozdrawiam!