Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Odchorowałam sobotę

i odchorowałam poniedziałam.
Domyślacie się czemu?
Odwykłam od takich posiłków a tu dwa dni w kupie się zebrały.

Jeszcze po sobocie nie do końca widziałam co mi jest ,
ale po wczorajszym dniu mnie olśniło ..

Przez dłuższy czas jak się odchudzałam  pisałam co jem ,jak jem ,godziny posiłków
i oczywiście jak się czuje i jak organizm reaguje na potrawy .

Początki były trudne

Ale przetrwałam i przywykłam do mało kalorycznych posiłków ,
teraz sytuacja się odwróciła.

Bardzo żle reaguje na potrawy ciężko strawne ,
takie jak pizza ,czy frytki.

Jak się wtedy czuję ?

Jestem zmęczona ,nic mi się nie chce leń mi siedzi na ramieniu,
brzuch mam jak w ósmym miesiącu ciąży i na dodatek się rusza
z powodu wzdęć ,jestem ospała i podenerwowana.
Objawów jest więcej ale szkoda gadać.

Szybko nie popełnie takiego błędu.

Dlatego dzisiaj jedzenie jak najbardziej zdrowe -
i tak już zostanie aż do momentu kiedy znowu zapomnę że innego
już zbytnio nie mogę.

Śniadanie w pracy.



grahamka z -sałata ,pomidor ,papryka ser bałkański
 

II śniadanie

serek wiejski z ogórkiem zielonym ,czosnkiem i szczypiorkiem.
Obiad.


pierś z kurczaka z cukinią
Deser.

kisiel i mandarynki
 

A teraz tradycyjnie przy pisaniu


Kochani po bardzo długim okresie zdrowego żywienia ,
po dwóch wyskokach odczułam złego tego skutki.
Jak zazwyczaj góry mogę przenosić to teraz góra mnie przygniotła .

Z CAŁEGO SERCA I DLA SERCA
 POLECAM ZDROWE ŻYWIENIE
 

  • Bragadino

    Bragadino

    14 listopada 2012, 18:45

    Ojej przepraszam - to przeze mnie -Tak bardzo Ci tej pizzy zazdrościłam :)

  • angel2601

    angel2601

    14 listopada 2012, 09:43

    ostatnio też coś takiego mnie dopadło, skusiłam się na coś a potem nie mogłam sobie poradzić, nie pamiętam co to było, ale coś mi poszkodziło, na szczęście rumianek mnie uratował :))

  • plichcia

    plichcia

    14 listopada 2012, 08:24

    Znam to ja jak bardzo się pilnowałam a potem miałam jakieś wpadki to myślałam że umrę, ale ostrzegę cię organizm szybko się przyzwyczaja do śmieciowego jedzenia. Ja teraz mam ponad tydzień jakiegoś błędnego obżerania się i widzę że coraz lepiej mi wchodzą wszystkie tłuste rzeczy. Nie wiem jak mam się powstrzymać.

  • marpeks

    marpeks

    14 listopada 2012, 00:42

    Niestety tak już jest, organizm chyba sam eliminuje to co mu szkodzi.

  • BialyKwiat

    BialyKwiat

    13 listopada 2012, 22:06

    Wynika z tego, że przestawiłaś się już na dobre na zdrowe żarełko :) I super, Twój organizm jest teraz Twoim sojusznikiem w walce ze "śmieciowym" jedzeniem. Pozdrowionka.

  • Thisisit

    Thisisit

    13 listopada 2012, 21:34

    Fast-fudy obrzydliwe pyszności :P Tyle w tym temacie XD Dzięki za kolejny pomysł na serek wiejski!! Czekam na następne :)

  • BeataEs

    BeataEs

    13 listopada 2012, 19:28

    To będziesz miała nauczkę na przyszłość. Ja tak miałam przy wcześniejszym odchudzaniu, najpierw przez długi czas zdrowe rzeczy, po jakimś czasie zjadłam schabowego z" dodatkami" to normalnie srałam dalej niż widziałam...