Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Z nowym nastawieniem :)-foto


Całkowicie zmieniłam paski pastępu ,
początek ustawiony na moja aktualną wagę .

Jedną z przyczyn mojego zastoju i braku zapału 
to właśnie te nieszczęsne paski .

Moje odczucie jak patrzyłam na nie -
schudłaś już 16 kg -daj sobie już spokój .

Może teraz jak startuje od zera -mobilizacja będzie większa .

Dzisiaj doszłam też do tego że tak odruchowo ,
wręcz nieświadomie pochłaniałam sporo słodyczy.

Otrzeżwienie przyszło dzisiaj w pracy .

Codziennie ktoś ma jakieś urodziny, czy imieniny  ,
czy akurat kupił coś dobrego i się dzieli słodkościami .

Oto dwudniowy zbiór słodkości -tym razem zbieram dla Edyty.


Wszystko przyniosłam do domu będąc w szoku , ile tego jest .

Z innej beczki .

Dwie moje koleżanki znowu na diecie -choć u nich to norma ,
odchudzają się odkąd pamiętam na dietach cud .

Efekty powalające -chudną zarówno w oczach jak i w szarych komórkach ,wszystko zawsze wraca z nawiązką .

Miałam zapędy aby do nich przyłączyć ,
jednak zdrowy rozssądek jednak zwyciężył .

Tak więc postanowione .

W odstawkę alkohol -
którego nie piłam jak się ostatnio odchudzałam 
i darowane słodkości w pracy .

Zdjęć wcale nie robię ,jakoś mnie to zaczęło przygnebiać ,
choć mąż się dopytuje dlaczego przestałam
 to nie wiem co mu odpowiedzieć -tak poprostu .

To jeszcze wczorajszy obiad .


Łosoś i sałatka z dipem koperkowym .

Dlaczego tak ciężko się pozbierać do kupy ?

KOLOROWYCH SNÓW - O PIĘKNYCH DUPCIACH 

 


  • alicja205

    alicja205

    27 listopada 2013, 15:28

    Ja przesunęłam pasek na wagę z początku roku.. Ty na wagę aktualną ;) Jak mój sposób się nie sprawdzi odgapię od Ciebie :)) Martwię, że, że dopada Cię depresja zimowa.. Nie daj się jej! Ściskam mocno

  • DARMAA

    DARMAA

    27 listopada 2013, 12:46

    Jak tak się zje po jednym czy dwa cukiereczki na dzień wydaje się nie dużo a za tydzień to się nazbiera.I tak jesteś silna że masz cukierki w szafce czy gdzieś tam i nie ruszasz,kurde ja kiedyś też tak robiłam a teraz!!!? Gdzie się podziała moja siła?

  • Inna_1

    Inna_1

    27 listopada 2013, 08:49

    Najważniejsze to odchudzanie z głową i dobrze że nie dołączyłaś do koleżanek z cud dietami, tutaj możesz dostać motywację i kopa w d*** od znajomych ;) heh jak tak dalej będziesz zbierac te cukierki to na choinkę jak znalazł :)

  • kompulsiarz

    kompulsiarz

    27 listopada 2013, 08:33

    pamiętaj - do świąt coraz bliżej a możemy RAZEM zrzucic do tego czasu pare kg!! :) nie poddawaj się!

  • Eleyna

    Eleyna

    27 listopada 2013, 06:14

    pysznie tu u Ciebie :o) mnie tez ciezko jest sie znowu zebrac :( codziennie mysle, ze moze dzis sie uda, ale nic :O( Milutkiego dnia zycze :O)

  • gruszkin

    gruszkin

    27 listopada 2013, 00:34

    Pozbierasz się, wierzę w ciebie. A... i nie pozbawiaj nas tych fotek, to będzie z krzywdą dla vitaliiii

  • pazzobruna

    pazzobruna

    26 listopada 2013, 20:26

    Ładnie już schudłaś, ja w tamtym roku zrzuciłam też sporo odechciało mi się walczyć dalej i wyluzowałam tłumacząc sobie że sporo schudłam nie wyglądam tak źle ;) teraz się od tego odcięłam i walczę o taką figurę w jakiej czuję się najlepiej, to jak walczymy razem? wywal te słodkości z menu i bądź twarda :)

  • nowyplan

    nowyplan

    26 listopada 2013, 19:56

    Apetyczny obiadek. A no wiem jak trudno odmawiać. Jak na uczelni każdy ino ciągnie "idziemy na frytki?" albo ciągle gadają że zjadłby coś słodkiego i myk do sklepiku a potem to pochłaniają a oczywiście szczuplutkie jak zapałki. Ale nic my będziemy silne :)