Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 5 - Sen!


Dziś o śnie będzie, który jest bardzo ważny przy odchudzaniu

Powinniśmy spać minimum 8 godzin - dzięki temu nasz organizm się zregeneruje, a rankiem będzie wypoczęte zarówno ciało i umysł. Brak snu powoduje zaburzenia w pracy hormonów odpowiedzialnych za apetyt: leptyny - odpowiedzialnej za brak apetytu i greliny - powodującej wzrost apetytu i co najgorsze wzrasta poziom tego drugiego! Niewyspani jesteśmy też bardziej nerwowi, poirytowani, niecierpliwi i zniechęceni co może wpłynąć negatywnie na nasza motywacje do odchudzania.

Wniosek jest prosty, w walce o piękne ciało nie tylko dieta i ćwiczenia, ale również i sen jest ważny!

Na prostym przykładzie, moim - wczoraj poszłam później spać, wstałam rano średnio wypoczęta, przesunęło mi się śniadanie, obsunęła reszta posiłków, ogólny chaos! Na szczęście udało mi się uciąć drzemkę 2h w ciągu dnia i to nadrobić

JEDZONKO:

Śniadanie
- 8:30
- naleśnik (zmiksowane 2 jajka + banan i usmażone) ze zmiksowanym mixem kompotowym z Biedry i jogurtem naturalnym
- szklanka mleka
Drugie śniadanie - 11:00
- zupa krem - szpinakowa (bez ziemniaków)
Obiad - 15:00
- pierś z kurczaka pieczona z cukinią, pieczarkami, papryką i cebulą (w naczyniu żaroodpornym)
- szklanka mleka bo przesadziłam z pieprzem cayennne
Podwieczorek - 19:00
- sałatka z: mixu sałat z roszponką, feta, oliwki czarne, papryka czerwona, ogórek, cebula, oliwa z oliwek, pieprz
Kolacja -
no więc tu jeszcze nie wiem :-) Czy cos zjem czy nie.

W międzyczasie: 2 x kawa, 2 x herbata, ok. 0,5l wody szklanki wody (muszę się przerzucić na jakieś zdrowe soki, jakaś sokowirówka czy coś )

AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA:

BRAK - ODPOCZYNEK


Dobrej niedzieli!