W dniu wczorajszym zastosowałam się do poniższej zasady i pomimo najgorszego dnia w miesiącu (kobiece sprawy ) poszłam na trening
JEDZONKO:
Śniadanie - 8:00
- płatki owsiane błyskawiczne i siemię lniane zalane wrzątkiem, następnie mlekiem i dodany pokrojony banan
- zielona herbata z miodem i cytryną
Drugie śniadanie - 11:00
- zupa krem - jarzynowa (bez ziemniaków)
Obiad - 15:00
- kotlety mielone z pieczarkami (pieczone) z kaszą jęczmienną i fasolką szparagową
Podwieczorek - 17:30
- sałatka z: mix sałat, filet z indyka (pieczony), oliwki czarne, papryka czerwona , cebula, oliwa z oliwek
Kolacja - 21:45
- koktajl: banan i mrożone truskawki zmiksowane z mlekiem
W międzyczasie: kawa z mlekiem, zielona herbata, woda ok 1 litra
AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA:
- TMT
endorfinkaa
4 lutego 2014, 19:43bardzo dobrze, trening to podstawa :)