Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowy rok, Nowa ja ... Wielki powrót. Waga 61,7


Waga 61,7 

Zaczynam nowy rok postanowieniem. Cel wyznaczam sobie trochę bardziej realny 57 kg max 58 kg. Do schudnięcia mam 4 kg. Wydaje mi się do zrobienia, zwłaszcza że już wiem jak to się robi. 

W ostatnim czasie diety nie było, odżywiałam się źle i mam tego efekty. Plan jest podejść do wszystkiego na spokojnie i przede wszystkim wyrobić zdrowe nawyki ale pasujące do mnie i do mojego stylu życia. 

W skrócie mówiąc jadę ostatnio na gotowcach, na szczęście zaprzyjaźniłam się z gotowymi sałatkami, i zupami-kremami i dalej szukam...

Plan jest taki: 7-10 dni dieta niskokaloryczna (1300 kalorii) - przerwa 1800 kalorii - znowu dieta niskokaloryczna (1300 kalorii) - przerwa i aż do celu. Oczywiście zaraz się tu posypie gradobicie, że źle i nie zdrowo... trudno. 

Jutro dokładnie się zważę i pomierzę i zaczynamy. Trzymajcie kciuki 😉

  • Berchen

    Berchen

    10 stycznia 2023, 18:35

    Dlaczego gradobicie, to twoj organizm, ja swoj w taki wlasnie sposob zniszczylam, mozesz i ty, na bledach czlowiek sie uczy 😉

    • Margheritaa

      Margheritaa

      12 stycznia 2023, 07:16

      Jak dług byłaś na niskokalorycznej diecie ?Pozdrawiam

    • Berchen

      Berchen

      12 stycznia 2023, 08:07

      Juz nie pamietam, wtedy byly to ogolnie polecane metody.

  • ognik1958

    ognik1958

    10 stycznia 2023, 18:20

    wiesz ....radze nie wysuwać zbyt rygorystyczne cele a jak już to nie metodami powodujące przejadanie mięśni i spalanie tłuszczu strukturalnego nawet jak to sie czyni na raty...bo potem jo-jo masz jak w banku bo organizm wpada w panikę głodu i przerabia już po wszystko w tłuszczyk i to marna droga ..chcesz schudnąć cóż trza sposobem-powodzenia

  • ognik1958

    ognik1958

    10 stycznia 2023, 18:19

    Komentarz został usunięty

  • Trollik

    Trollik

    10 stycznia 2023, 18:16

    Powodzenia Ty wiesz najlepiej co na Ciebie najlepiej dziala