Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga 61,6 ... a miał być spadek


Wczoraj bardzo ładnie trzymałam dietę, ale waga pokazała co pokazała. 

Dzisiaj pierwszy raz idę na trening, będą to sztangi.

Plan na najbliższy czas to: 2x trening na sali fitness, 1-2 x trening w tomu z YouTuba. 

Zraziłam się trochę do fitnessu przez to, że bardzo często jest tabata. Generalnie nie lubię ćwiczeń wydolnościowych, chodzę na fitness modelować sylwetkę. Oczywiście super jest poprawić kondycję, spalić tłuszcz, ale taki wyczerpujący trening nie sprawia mi żadnej radości, nie wychodzę z sali z endorfinami tylko czuję się przeczołgana po podłodze. Chcę chodzić na to co sprawia mi przyjemność. 


Do tego co na zdjęciu doszło:

3x wasa

2X plasterek piersi kurczaka 

skyr był x2 

Razem kcal: 1475 

ps. Dziękuję za komentarze, wszystkie czytam i analizuję, pozdrawiam serdecznie :) 

 

  • ognik1958

    ognik1958

    13 stycznia 2023, 19:09

    Hmm....problem u Ciebie jest taki ze jesteś tak szczupła ze jak będziesz chciała dalej redukować swoją wagę to będzie to szło.... z mięśni niestety... a to będzie kicha w ćwiczeniach ja mam wagę te.... wzrost-100-6 i to dla dla mnie starczy ale cóż jak kto woli

  • Babok.Kukurydz!anka

    Babok.Kukurydz!anka

    13 stycznia 2023, 10:15

    Powodzenia dalej. Nie zniechęcaj się

  • Trollik

    Trollik

    13 stycznia 2023, 08:03

    Spróbuj może treningów obwodowych (Cross training)

    • Margheritaa

      Margheritaa

      14 stycznia 2023, 07:57

      lubię bardzo, u mnie na siłowni niestety nie ma

  • Elusia1970

    Elusia1970

    13 stycznia 2023, 07:59

    trudno po zdjeciach zorientowac sie co jadłas, moze opisuj? jakies robale w miseczce, jakas ciapka w foremkach i jakas zupa

    • Margheritaa

      Margheritaa

      14 stycznia 2023, 07:59

      Postaram się częściej opisywać :) Robale to "zdrowy błonnki" ciapka to kurczak na parze z ryżem i sosem curry z warzywami zupa ogórkowa