Zaczęłam w styczniu. Było ciężko nie ukrywam. Jednak miałam przed oczami cel - poprawa jakości życia, zdrowie, więcej optymizmu. Osiągnęłam to. Kolejne kroki są kontynuacją i utrwaleniem. Bo uważam, że utrwalić też jest trudno
kobieta, 37 lat
Zaczęłam w styczniu. Było ciężko nie ukrywam. Jednak miałam przed oczami cel - poprawa jakości życia, zdrowie, więcej optymizmu. Osiągnęłam to. Kolejne kroki są kontynuacją i utrwaleniem. Bo uważam, że utrwalić też jest trudno