Po połowie roku trenowanie zdecydowałam się dzisiaj na bieganie. 1,5 km lekkim truchcikiem z plecakiem :) Nic imponującego, ale że zawsze byłam słaba z biegów, to dzisiaj się zdziwiłam gdzieś w połowie drogi. Bez zadyszki i bez problemów. :) Jutro spróbuję to powtórzyć! :D
fitnessmania
8 kwietnia 2017, 18:29Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
Electra19
20 października 2014, 19:52gratuluję :) ciepło się ubieraj bo chłodno
Margrete
20 października 2014, 20:17A dziękuję! :)) W taką piękną jesień, to komplet do treningu plus bawełniana bluza z kapturem. No i wiatrówka i woda w plecaczku. Tak w razie W ;)
Electra19
20 października 2014, 22:04koniecznie, bo teraz łatwo o przeziębienie