Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Do komentarzu:)
16 kwietnia 2009
No wiesz ja wciąż wszędzie chodzę pieszo, ale jakoś teraz próbuję działać coś więcej :):) Zawsze do szkoły i z powrotem pieszo a to 15 min drogi w jedna str. i tak codziennie przez 5 dni w tygodniu. Pozdrawiam:)
Heh trudno problemy mam już od podstawówki, najgorzej było w 3 klasie gim, ze łzami szłam na testy bo oczywiście na wiosnę musi się wszystko odezwać... ;| Wtedy przez tydzień praktycznie nic nie jadłam bo żołądek nic nie przyjmował... a później lekarz kazał wszystko na parze, no to zaczęłam. Picie dużej ilości wody weszło w nawyk, ogólnie zdrowiej sie odżywiałam i zanim się obejrzałam schudłam ;D tak przypadkiem Dzięki temu jem mniej ;) Dzięki za miłe słówka ;) Zyczę powodzonka^ ;D
kasiek27
17 kwietnia 2009, 07:23Heh trudno problemy mam już od podstawówki, najgorzej było w 3 klasie gim, ze łzami szłam na testy bo oczywiście na wiosnę musi się wszystko odezwać... ;| Wtedy przez tydzień praktycznie nic nie jadłam bo żołądek nic nie przyjmował... a później lekarz kazał wszystko na parze, no to zaczęłam. Picie dużej ilości wody weszło w nawyk, ogólnie zdrowiej sie odżywiałam i zanim się obejrzałam schudłam ;D tak przypadkiem Dzięki temu jem mniej ;) Dzięki za miłe słówka ;) Zyczę powodzonka^ ;D