Kolejny raz zaczynam mam nadzjeje że teraz pojade i strace torszke na wadze bo zaniedbalam wszytko ale wiem ze potrafie sie zmobilizowac wiec wrocilam do cwiczen slodycze odstawione i posilki zdjadam tylko to co mi sie w garci zmiesci to zajadam gdy głodna sie robie to do raczki wkładam i wiem ze moge taka ilosc jesc 5 razy na dzien i do tego wode mineralna i meridka i powinam ruszyc w koncu.Jem wszytko tylko tak jak pisalam o garci wiecej nic nei podjadam i mam nadzieje ze do kwietnia strace przynajmniej 5 kilo a moze wiecej ale to sie okaze pozdrowionka
ailemen
4 marca 2008, 21:53Moja droga a gdzie ja te meride dostane? pozdrawiam
ailemen
4 marca 2008, 21:53Moja droga a gdzie ja te meride dostane? pozdrawiam
czikita74
4 marca 2008, 10:08ile schudlas na meridzie i w jakim czasie?
agulina26
4 marca 2008, 09:17gratuluję osiągnięć i życzę powodzenia w dalszej walce....
gudelowa
19 lutego 2008, 07:33to trzymam kciuki za dalsze sukcesy! pozdrawiam ig
danusiek13
19 lutego 2008, 00:45Ale o tej zasadzie z garścią to nie słyszałam, ciekawa...może spróbuję zwrócić na to uwagę! Ale chyba bym się nie najadła, na obiad zjadam z pewnością więcej niż garść :-) Pozdrawiam i trzymam kciuki!!! Pogadajmy może czasem na forum, może uda się spiknąć...ja też potrzebuję wsparcia...