Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sobota :))



Mieliśmy gości :)

Dzieci jak to dzieci , ciągle domagały się uwagi i nasi goście muszą się przyzwyczaić,że zmieniły sie priorytety - jezeli nie maja ochoty na towarzystwo dzieci to beda musieli ograniczyć z nami kontakty.

Co prawda nie jestem zwolenniczka tego, aby dzieciaki przesiadywały z gośćmi przy stole i absorbowały ich uwagę, ale też nie może być tak , że gościmy się 3-4 godziny, a maluchy pętaja się po kątach bez celu.

Wszystko musi zostać wyważone , a na to mamy jeszcze kupę czasu.

Zauważyłam dzisiaj też jedną , dziwna dla mnie rzecz :))
Po południowym spanku wysłałam tatusia z dziećmi na spacerek.Tatuś miał się integrowac z dziećmi, a mamusia odpoczywać :)))
I co? Nudziłam sie :)) Włączyłam teleekspres ,a tam wiadomości : dwoch męzczyzn zgineło w wypadku, kobieta wjechała pod spociąg i ciężko ranna  lezy w szpitalu, facet zastrzelił dziecko, gdzieś wojny,kataklizmy, śmierć.....matko Boska !! Zateskniłam strasznie za swoja familią  i gdyby nie fakt, że zjawili się goście to pewnie popędziłabym za nimi na plac zabaw :))
Niech już mi lepiej Oliwka poryczy :)) To już nawet zaczyna brzmieć jak śpiew słowika hehehehe. I jej kupy już nie śmierdzą :))))
Czyż to już nie jest przywiązanie ? Hehehe.

Głupotki piszę , bo leże już w łóżeczku  i dzierżę w dłoni drineczka :)
Jakoś mi lekko, radosnie i miło :))
Dobranoc :))


  • iwusia25

    iwusia25

    7 maja 2007, 21:39

    taka wiedzma jak Ty, to napewno nie jedna chcialaby byc ;)

  • 607hanna

    607hanna

    7 maja 2007, 17:26

    Mariolka! Ta wiedźma - SUPER, a dzieciaki - DWA SUPERY

  • zeglarka2

    zeglarka2

    7 maja 2007, 09:36

    lubie do Ciebie zaglądać :) zawsze tak wesoło u Ciebie, rodzinka i dzieciaczki a teraz jak popatrzyłam na te zdjęcia to aż mi się przypomniały czasy szkolne. Czyż to nie dawne SP 21 na Piaskach? Hehe mieszkałam tam kiedyś na Muśnickiego 24/33 :) Miło wspominam te czasy- i dzieciństwo pod blokiem :))) Mam nadzieję, że Twoje dzieci też odnajdą tam kawałek siebie :) Teraz Moi Rodzice przeprowadzili się do Chwalęcic a większośc dawnych znajomych "z Piasków" się porozjedżała po świecie, przeprowadzili się więc już przestałam tam zaglądać. No i poza tym to od 4 lat studiuję w Poznaniu :) Pozdrawiam!!!!

  • Fufka

    Fufka

    7 maja 2007, 09:03

    witaj po dłuższej przerwie Matko Polko, zawsze chetnie tu do ciebie zaglądam i czytam jak to pieknie rodzinka się bawi, płacze, denerwuje... A porpos płaczu Oliwki, cos ci opowiem . Moja szwgierka ma córke Zuzię i to otóz Zuzia to mistrzymi "wycia". Była kiedys u nas i mój maż wygłupiał sie z Zuza, Zuza miła tzw. foch i nic jej sie nie podobało. Wujek chciał dziscko rozweselic i pogolgotac na co owa Zuzka zaczęła ryczeć i powiedziła do swojej mamy- wyjąc oczywiście " moamooooooooo a wujek chce mnie dotknąc!!!!""" to są do dzis kultowe słowa Zuzi. Tak więc widzisz takich :modelek: jak wasza Oliwka jest więcej.... pozdrowienia

  • malgosia1

    malgosia1

    7 maja 2007, 09:01

    drineczka. Tez odczuwasz lekkosc po drinku? Fajna masz rodzinke. Tez chyba sie postaramy zaludnic ten nasz dom ;o)

  • tomasia

    tomasia

    7 maja 2007, 09:00

    ani nic nowego nie znalazłam :D

  • Machala

    Machala

    7 maja 2007, 08:16

    Ja zaraz zmykam do pracy,a le powiem ci że chętnie posiedziałabym w domu z maluchami. Faaajnie ci!

  • Krstyna

    Krstyna

    7 maja 2007, 03:59

    czysty smak zycia ! Rozkoszuj sie nim! Nie dawaj sie sprowokowac zlym widomosciom, o nie! Wygladasz rewelacyjnie! ja chyba z zazdrosci pekne! Ale, poki , co, inne mysli mnie zajmuja...Pozdrawiam!

  • Healthy

    Healthy

    6 maja 2007, 13:39

    to masz rację. Zawsze podaje się tylko te złe np. samolot rozbił się.... a nie ma 526 tysięcy lotów jakie dzisiejszego dnia odbyło się bez zakłóceń... Wybuchły zamieszki, a nie ma w 120 krajach świata panuje pokój. I człowiek ma potem przeświadczenie, że świat cały dyszy grozą... A swoją droga to nie dziwię Ci się, że się nudziłaś. Wystarczy 3 tygodnie, aby wytworzyć nawyk, a u Was dzieciaczki sa już ciut dłużej... Pozdrawiam

  • Berchen

    Berchen

    6 maja 2007, 12:11

    CIESZE SIE ZE WAM SIE UKLADA A Z WIADOMOSCIAMI TO MASZ RACJE; OD JAKIEGOS CZASU ZA WIELE ICH NIE OGLADAM I JESTEM ZDROWSZA; POZDRAWIAM; ANNA

  • sobotka35

    sobotka35

    6 maja 2007, 08:34

    I niechaj ten błogi,lekki i radosny stan trwa,trwa i trwa...:)))Pozdrówki:)

  • tomasia

    tomasia

    5 maja 2007, 22:56

    mieliśmy dziś imprezkę.... chętnie bym Ci opowiedziała... ale na gg :D teraz spadam bo piszę nosem po klawiaturze - buźka

  • monkan2

    monkan2

    5 maja 2007, 22:32

    to może i przywiązanie ,ale również to ,że bardzo kochasz swoje dzieciaczki i to bardzo ;pozdrawiam

  • ako5

    ako5

    5 maja 2007, 22:15

    Tez wiele nie napisze , bo padnieta jestem!!! Ale pozdraiwam serdecznie i zecze Tobie miłej niedzieli:))) Ala