Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nic nowego...
20 maja 2007
Wymieniłam dzisiaj tylko zdjecia .......więcej grzechów nie pamietam : nie dietkuje, nie mam problemów i w zwiazku z tym nie mam o czym pisac :)
Nawet pogoda nam dopisuje więc nie mamy czasu na nude :)
Pozdrawiam Was serdecznie i zjawie sie, jak nawarstwia sie problemy hehehe.
607hanna
21 maja 2007, 15:45kto by pomyślał, że masz dwójkę dorosłych dzieci????? Widać, że dietka jest Ci niepotrzebna. Szczęście Cię rozpiera :)))))))
babola
21 maja 2007, 11:25tylko bez problemów proszę.. życzyć chciałam rzec
Krstyna
21 maja 2007, 03:19No, nie...ja chyba pekne! Pozdrawiam "poczworna" Mamusko!
blanita
21 maja 2007, 00:25ja tam lubie czytac rowniez o tych przyjemnych i wesolych wydarzeniach ktore opisujesz. A ja siedze w domku bo pogoda taka upalna to nowosc dla rozy i jakos ciezko jej sie przystosowac- ona nienawidzi goraca , za to uwielbia zimno.
Joanna66
20 maja 2007, 22:49miały radochę,buziole uśmiechnięte ze hej.A ty mamusiu całkiem niezła lasencja jesteś.Porzuć myśli o odchudzaniu:))
iwusia25
20 maja 2007, 22:25na nowym zdjeciu to dopiero widac jaka mamuska-laseczka jestes ;)
Machala
20 maja 2007, 21:37żeby tutaj coś skrobnąć, bo o wesołych wydarzeniach też chętnie poczytamy. A dietę pies drapał, chudzinka jesteś i chudnąć już więcej nie musisz! Buziaczki!
ewikab
20 maja 2007, 21:20też są takie fontanny i też tak latem szaleją na nich dzieci :)))
Berchen
20 maja 2007, 19:30czasami pisze komus komentarz i jak wracam "do siebie" widze ze ta osoba pisala w tym czasie do mnie- czy mam tak silna telepatie????hihihi POZDRAWIAM i obiecuje sie poprawic, bo juz jest mi lepiej
Berchen
20 maja 2007, 19:28a jeszcze niedawno sledzilysmy twoja droge przez urzedy, wiedzialam ze wam sie ulozy, ty promieniujesz miloscia do maluchow a im to wlasnie bylo potrzebne <img src="http://img264.imageshack.us/img264/7268/luck00071bv4.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
karenina
20 maja 2007, 19:16I oby tak dalej bezstresowo :))