Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ruszyła powoli :)


Jak zółw ociężale, ruszyła maszyna .....:)) Dzisiaj coś drgnęło na wadze:))Yupi!!
  • megka

    megka

    10 stycznia 2006, 22:58

    musze ci powiedziec, ze moje mlodsze dziecko spokojnie moze konkurowac z twoim nastolatkiem... Po dzisiejszych doswiadczeniach z szukaniem jego komorki moge smialo powiedziec, ze nie dosc, ze koszmarny z niego balaganiarz, to jeszcze zakrecony, jak swinski ogon :))) Smiem twierdzic, ze nie przezylby dnia bez opieki, bo niczego w tym swoim krolestwie syfu nie moze znalezc... <BR>Ps. Gratuluje drgniecia :)</BR>

  • siemka2

    siemka2

    10 stycznia 2006, 21:49

    cieszę się razem z Tobą, ale czy ty naprawdę musisz się jeszcze odchudzać? Już tak ładnie wyglądasz!!!!!!

  • Madzinkauk

    Madzinkauk

    10 stycznia 2006, 21:00

    tak trzymac " a drganie niech pozostanie" heheh Pozdro.

  • mmiler

    mmiler

    10 stycznia 2006, 13:58

    Dzieki, ja musze po prostu poczekac na dobre dni. Ale sie nie poddaje.

  • Muka

    Muka

    10 stycznia 2006, 13:52

    jutro wielki dzień, prawda? trzymam kciuki!! :D

  • Jokoo

    Jokoo

    10 stycznia 2006, 13:44

    hehe..pwoiedz mi prosze jak to zrobić aby i mój mężczyzna wyjechyał...hehehe...ja tez chce tak jak Ty..hehehe

  • pusia61

    pusia61

    10 stycznia 2006, 13:35

    lubię jak waga drga,i zyczę ci twojego własnego aniołka.

  • bri75

    bri75

    10 stycznia 2006, 11:19

    Ale czy aby na pewno powinnaś się odchudzać? ;)

  • sikoram3

    sikoram3

    10 stycznia 2006, 10:36

    to sie rozpedzilas .to pewnie po tym rozstaniu usychasz z tesknoty.brawo.niewazne jak byleby do przodu.tylko nam calkiem nie wyschnij bo szkoda .

  • mmiler

    mmiler

    10 stycznia 2006, 10:13

    JAK TY TO ZROBIŁAŚ???MOJA WAGA ANI DRGNIE.

  • mooniaa

    mooniaa

    10 stycznia 2006, 09:50

    Jak już ruszyła, to niech pędzi z impetem...Tego życzę i pozdrawiam!!!