Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zadanie domowe :)




A  pamiętasz jak pomyliłaś brzuszki ??

     Mama i tata czekali i czekali na małego dzidziusia i nie mogli się doczekać. Jeden dzidziuś urodził się z mamusi brzuszka , ale zachorował  i zmarł (pójdziemy kiedyś zapalić świeczkę na jego grobiku), a drugi dzidziuś długo do nas nie  przychodził. Bardzo za nim  tęskniliśmy i go szukaliśmy .

A   potem okazało się, że nasze dziecko  pomyliło  brzuszki. Urodzila go inna pani.

Ta pani jak tylko zobaczyła,że nie urodziła swojego dziecka to oddała go do domu dziecka, żeby mogli je odnaleźć właściwi rodzice. I jak  z tatusiem  dowiedzieliśmy się o tym, to szybko tam pobiegliśmy i zobaczyliśmy,że to jesteś Ty.Wzięliśmy Cię na rączki i szybko  zabraliśmy  do domku.

A tam czekała na Ciebie już cała Twoja rodzina :   duża siostrzyczka Agatka , duży brat Bartek  i  babcia i dziadziuś .Od tego czasu wszyscy  jesteśmy  uśmiechnięci i szczęśliwi, a Ty jesteś  naszym  kochanym skarbem i  szczęściem.

Teraz już zawsze  będziemy razem.Musimy  bardzo siebie pilnować, żeby nikt z naszej rodziny już nigdy się nie zagubił.

 
Zwróćcie uwagę na określenie - aś :))

To jest podświadome :))

  • Krstyna

    Krstyna

    17 października 2006, 19:43

    Piekne to wyjasnienie! Pozdrawiam!

  • tomasia

    tomasia

    16 października 2006, 10:33

    Mam znajomych, którzy adoptowali 6 tygodniowe dziecko, ma teraz 3,5 roku... chyba mu jeszcze nie powiedzieli... a powinni - bo małe dziecko przyjmie to jak rzecz naturalna - pieknie to opisałaś - a dużemu się świat zawali. <br><br> A ja wracam do Was na dobre :) obiecuję się sumiennie odchudzać i robić wpisy we własnym pamiętniku i oczywiście zaglądać do wszystkich kochanych dziewczyn :) <br> Przy tej okazji dziękuję za 9 m-cy wsparcia i słowa zachwytu dla mego synka - buziaki gorące

  • illuminori

    illuminori

    13 października 2006, 19:27

    ze bardzo ladne to jest. a tak generalnie to jestem 'za' powiedzeniem dziecku o tym ze jest adoptowane wczesnie a nie pozno. pozdrawiam:)

  • GorzataCzarna

    GorzataCzarna

    13 października 2006, 09:33

    Świetny pomysł na uświadomienie maleństwa. Gratuluje. Gdyby tak świadomych macierzyństwa matek było więcej świat byłby piękniejszy...