Dzisiaj dzionek zaczęłam o 6.25, kiedy to zadzwonił mój alarm w komórce. o 7.15 miałam tramwaj, o 7.30 miał jechać autobus - nie przyjechał, pojechałam następnym o 7.55, a o 8.20 byłam już w tramwaju nr 16 w Katowicach ;p trochę się spóźniłam na lekcje, ale dzisiaj duużo osób przyjechało późno.
Pozdrawiam panie od degustacji kawy, które dzisiaj po szkole, w Galerii Skarbek w Katowicach poczęstowały mnie kawą z mlekiem. Bardzo dobrze, bo myślałam, że zamarznę...
POTRZEBUJĘ POMOCY = NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ.
WAŻYŁAM SIĘ DZISIAJ - 62,2 KG, CZYLI WZROST WAGI, POMIMO ĆWICZEŃ I PRZESTRZEGANIA DIETY. NIE WIEM CO ZROBIĆ!
Rozumiem, jakbym się objadała, nie ćwiczyła... ale ja tego nie robię, a mimo to nie chudnę, a przybieram na wadzę!!!
HELP!
Menu dzisiejsze:
6.30 - 200ml jogurtu naturalnego 0%, łyżeczka otrąb, łyżeczka miodu, 1 tekturka
11.00 - 200 ml jogurtu naturalnego + łyżeczka otrąb, jabłko
15.30 - Z RACJI TEGO, ŻE DZISIAJ TŁUSTY CZWARTEK - 1,5 pączka.
Przychodzę do domu i myślałam, że zobaczę na stole pączki z tesco w jakieś megapromocji, jak rok i dwa lata temu, a tutaj ... miła niespodzianka - PĄCZKI Z MAKIEM W CZEKOLADZIE, Z BITĄ ŚMIETANĄ, Z BUDYNIEM W CZEKOLADZIE, Z AJERKONIAKIEM I Z DŻEMEM. MEGAWYBÓR ;P
Zjadłam pół z bitą śmietaną, pół z budyniem i pół z ajerkoniakiem - w ramach obiadku.
Wolę zrobić tak, niż rzucić się na kilka wieczorem ;p
Moje koleżanki wpieprzały dzisiaj kilka pączków w szkole aż im się uszy trzęsły. Kurde, a ja siedzę i liczę 300 kcal+300+300... rany! One codziennie tyle jedzą, a są chude jak patyki. Dlaczego ja się pilnuję, nie jem tyle ani tego co one, a i tak tyję??
POMÓŻCIE!
Anithus
16 lutego 2012, 19:30u mnie też kolezanki siadały dziś na przerwach i jadły po 3-4 pączki + oponki, czekoladki i różne słodkości, codziennie jedzą mase rzeczy, a są chudziutki , zazdroszcze im strasznie tego ;(
chudaaa
16 lutego 2012, 18:04według mnie jesz za mało. nie chudniesz bo organizmowi dostarczasz za mało kalorii, a wtedy on to wszystko magazynuje. jedz 1300-1400 i będziesz chudła ;) ja miałam dokładnie to co Ty :)
Bobolina
16 lutego 2012, 17:11znam ten bol, to jest mega wkurzajace ze inne laski jedza ile chca i nie tyja a my ciagle musimy sie pilnowac :( mmm ale bym zjadla takiego paczka z makiem albo inne o ktorych pisalas pychota! a mierzylas sie, kolezanka? moze cm leca a waga wzrasta bo miesni przybywa?;>
BrzydUlaaaa
16 lutego 2012, 16:04ja też tego nie rozumiem ... u mnie w szkole też dużo jedzą a są chude i chude i nic nie przytyją ! ;0 ja nie wiem jak one to robią ? czary mary ? ;p ehhh kochana dasz radę. Wierzę w ciebie :P
silverstar
16 lutego 2012, 16:03Już na pierwszy rzut oka widać że za mało kalorii, co to za śniadanie jogurt + otręby? Przejdź na 1400 to zaczniesz chudnąć.
Izunia11122
16 lutego 2012, 15:53Kochana nie martw się, będzie dobrze ;*