Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po weekendzie...


Hej kochane
jak tam po weekendzie?? u mnie w sumie ok, w sobote nie liczylam kcal, mysle ze wyszlo jakies 2500kcal, bo byla babeczka czekoladowa iedlina zapiekana z serem zoltym, duzo. w niedziele 7 gruszek malych i 6 grejfrutow, 2 kawy, mi wadi sok do rozcienczania bez cukru, wychodzi 420+450+100+30=1000 kcal.
dzisiaj rano waga pokazala 62.9 kg, wiec  jest ok Laski postanowilam, ze w tym tygodniu bede codziennie cwiczyc, godzinka rowerku stacjonarnego, potem cwiczenia na dupsko i hula hop. Pewnie bede musiala przez pierwsze 3 dni cwiczyc poznymi wieczorami, ale co tam dam rade!! za to od czwartku do niedzieli bede miala wiecej czasu na cwiczenia... ok kochane milego dzionka Wam zycze!!buziaki 
  • Joannna27

    Joannna27

    12 listopada 2012, 11:31

    pozytywna energia. uwielbiam to :) ))))))

  • elana1984

    elana1984

    12 listopada 2012, 11:14

    Powodzenia! Z tym ćwiczeniami super sprawa! Pozdrawiam:)