Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Do celu zostało 5kg za mną 25kg.


Waga dzisiejsza 78kg jest lepsza o 0,8kg niż w poprzednim ważeniu, obwód brzucha bez zmian 88cm. Co zauważam, że wykonywanie treningów i to bardzo intensywnych nie powoduje we mnie nadmiernego zmęczenia. Na początku tzn. po 18 września jak schodziłem po schodach z poddasza to normalnie nogi były jak z waty obecnie cały organizm odczuwa zmęczenie ale po jednej godzinie czuję się tak jakby "nie było" treningu. Mały komentarz do wczorajszych zdjęć, każdy trening to 450 do 550 kcal, czas na trening to 60 do 80 minut. Ćwiczenia zaczynam około 21 jak dzieci pozasypiają, jedynie basen(śr.) i bieganie(sob.) zaczynam o 20 to jest kompromis z rodziną. Treningów jest 6 w tygodniu. Tradycyjnie z okazji pokonania wagi HIP HIP HURA.

  • Tysiia

    Tysiia

    9 grudnia 2011, 16:03

    super extra, i dalej do przodu!:)))))))

  • Joannaz78

    Joannaz78

    9 grudnia 2011, 08:08

    Fantastyczne postepy, gratulacje

  • ognik1958

    ognik1958

    9 grudnia 2011, 07:59

    cześć jestem tomek twój rówieśnik który idzie łeb w łeb tyle tylko ze zaczynałem od 118,5 w kwietniu tego roku przy 178cm dzisiaj przekroczyłem w dół 80 -dziesiątkę i też idzie mi to coraz cieżej . czy masz pulsometr -jak nie to zrób sobie prezent na swieta z allegro najlepiej taaki na taśme na pierś bo daje ciągły odczyt i dzwoni jak tylko sie obcyngalasz podczas cwiczeń . chodze z kijkami wcześnie rano po małym sniadanku na przemian z biegami jakeś 16 km no i brzuszki i a6w To co wypraktykowałem to trzeba mieć tętno jakieś 140 no i po zmeczeniu spada do 110 i taa k na zmiane chodze jakieś trzy godziny teraz raz w tygodniu spokojnie natomiast w lecie to było istne szaleństwo bo codziennie marszobieg 4 -5 h+pływanie 2 h+tenis+spacer+pingpong i taak codziennie co nie zabija to wzmacnia chudłem po 3-5kg na tydzien i zyje w sumie jakies 34 kg a teraz to już spokojnie 1-2kg na miesią c ale trzeba mieć jakieś drobne cele bo to się cofnie . ważę sie codziennie z rańca jak przbywa to robie marszobiegi wiecej niz raz w tygodniu aleluja i do przodu ma być 78 do końca roku

  • AmarLaVida

    AmarLaVida

    9 grudnia 2011, 07:38

    Świetny wynik, gratuluję :-) Pozdrawiam ciepło ;-)