Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poniedziałek już za sobą.


Po pierwsze nie pije kawy i nie jem słodyczy już od 4 tygodni.

Po drugie dieta idzie nieźle.

Po trzecie mam lenia na ćwiczenia.

Wczoraj opisałem o "schabie w warzywach"

- 2 naprawdę duuże pory, kroimy w talarki wrzucamy na patelnię dodajemy 20 dag masła (pory lubią masło) szkliwimy przez około 15-20 minut.

- schab 0,5 kg kroimy na drobną kostkę i podsmażamy (na drugiej patelni)z dodatkiem 1 łyżki oliwy

- tarkujemy pół dużego selera na grubej tarce i wrzucany do schabu, smażymy przez około 10 minut

- tarkujemy marchew na drobnej tarce;

- wszystkie składniki mieszamy w naczyniu  żaroodpornym (jeśli ktoś lubi warzywa w dużej ilości wywaru dodajemy 1 kostkę warzywną) całość przykrywamy serem żółtym (cienko krojonym) pieczemy przez 1h 30 min.

do potrawy można podać ziemniaki bądź kus kus ewentualnie ryż.

Dzień minął jak szalony, a popołudniu cd. „męskich prac” tzn.  jeszcze jutro dotniemy do końca drewno opałowe z moim Tatą i mamy zapas na całą zimę. 

  • Atenka33

    Atenka33

    6 października 2009, 09:58

    jesteś tam?? Wracaj do Nas szybko !!! Pozdrawiam;)

  • hajar

    hajar

    5 października 2009, 11:35

    halo halo, jest tam kto? wiedze, ze zapadles sie tak jak ja :) pozdrawiam

  • aniula270684

    aniula270684

    21 września 2009, 17:39

    czy Pan się gdzieś zgubił?